Vivo X90 Pro+ ze Snapdragonem 8 Gen 2 popisuje się w benchmarku

Vivo X90 Pro+ ma już przed nami coraz mniej tajemnic. Dziś fotograficzny smartfon z matrycą 1 cal pokazał swą moc w testach Geekbench.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Vivo X90 Pro+ ze Snapdragonem 8 Gen 2 popisuje się w benchmarku

Vivo X90 Pro+ zadebiutuje prawdopodobnie w grudniu, a jego wygląd i specyfikacja stają się coraz mniejszą tajemnicą.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wygląd Vivo X90 Pro+ ujawniły częściowo najnowsze zdjęcia opublikowane na Weibo. Widać na nich smartfon o intrygującej obudowie z czerwonym tyłem przypominającym skórę. Przecina ją metalowy pasek, umieszczony w poprzek, pod ogromnym modułem fotograficznym. Telefon zdecydowanie wyróżnia się na tle setek szklanych flagowców.

Vivo X90 Pro+ ze Snapdragonem 8 Gen 2 popisuje się w benchmarku

A co znajduje się wewnątrz? Opublikowany dziś wynik testu w Geekbench potwierdza wcześniejsze spekulacje. Sercem nowego telefonu Vivo (oznaczenie kodowe V2227A) jest układ Snapdragon 8 Gen 2, któremu w testowanej wersji towarzyszy 12 GB pamięci RAM.

Wynik 1485 na jednym rdzeniu i 4739 na wielu rdzeniach jest wyraźnie lepszy, niż osiągają dostępne w tej chwili telefony ze Snapdragonami pierwszej generacji. Maksymalne taktowanie CPU sięga 3,19 GHz, wszystkim zarządza Android 13.

Vivo X90 Pro+ ze Snapdragonem 8 Gen 2 popisuje się w benchmarku

Z innych danych wynika, że Vivo X90 Pro+ wyposażony został w ekran AMOLED o przekątnej 6,78 cala z odświeżaniem 144 Hz. 

Pamięć RAM dostępna będzie w standardzie LPDDR5X i niewykluczone, że wersja 12 GB nie jest tą największą. Z kolei pamięć masowa UFS 4.0 powinna mieć 256 GB lub więcej.

Za zdjęcia odpowiadać ma główny aparat z matrycą o rozdzielczości 50 Mpix – jest to sensor Sony IMX 989 w formacie 1 cal, o przekątnej ok. 16 mm, z pikselami 1,6 μm (3,2 μm po połączeniu). Za przetwarzanie obrazu ma odpowiadać osobny procesor ISP Vivo V2.

Ze zdjęcia wynika, że Vivo X90 Pro+ będzie miał w sumie cztery aparaty, w tym jeden z teleobiektywem. Na pewno pojawi się też stabilizacja OIS w formie mini gimbala.  Aparat pozwoli też na osiągnięcie zoomu cyfrowego do 200x. Za optykę będzie odpowiadała oczywiście firma ZEISS.