Sprostowanie do wiadomości "Zimno na Twardej, ciepło na Kasprzaka"
W naszej dzisiejszej wiadomości dotyczącej pikiety związkowców Solidarności przed siedzibą Telekomunikacji Polskiej na ulicy Twardej w Warszawie, błędnie przedstawiliśmy stanowisko Pana Jacka Kałłaura, członka zarządu TP odpowiedzialnego za kadry.
W naszej dzisiejszej wiadomości dotyczącej pikiety związkowców Solidarności przed siedzibą Telekomunikacji Polskiej na ulicy Twardej w Warszawie, błędnie przedstawiliśmy stanowisko Pana Jacka Kałłaura, członka zarządu TP odpowiedzialnego za kadry.
W wiadomości napisaliśmy, że przedstawił stanowisko, w którym jest przeciwny podziałowi funkcjonalnemu firmy, nie godzi się na podwyżki i może rozmawiać o skali i sposobie
przeprowadzania procesu przenoszenia pracowników do zewnętrznych firm. Przedstawiciele TP poprosili o sprostowanie wypowiedzi. Sens jego wypowiedzi był odwrotny - godzi się na rozmowy o podwyżkach w 2008 roku, ale nie na rozmowy o outsourcingu. Argumentuje to faktem, że warunkach spadku liczby klientów telefonii stacjonarnej i cen świadczonych usług w skutek decyzji regulatora, TP nie jest w stanie utrzymać zatrudnienia na stałym poziomie, bo klient za nie zapłaci. Jedynym rozwiązaniem jest szukanie alternatywnych sposobów zatrudnienia pracowników w firmach współpracujących z TP, przy czym TP zapewni odpowiednią osłonę pracownikom w postaci gwarancji zatrudnienia czy wypłacanych odpraw. Kałłaur zapowiedział także rozmowy w sprawie podwyżek na 2008 rok - jeszcze w listopadzie z Radą Pracowników, a na początku grudnia ze związkami zawodowymi. Podkreślił otwartość na rozmowy ze związkami, czego dowodem jest jego obecność wśród pikietujących.
Pierwotną wiadomość poprawiliśmy, umieściliśmy także stosowną informację na jej końcu. Za błąd serdecznie przepraszamy.