Współczesny seksizm. Sztuczna inteligencja stawia na facetów
Pierwsze wnioski są jednoznaczne. Sztuczna inteligencja oceniając zarówno kandydatów, jak i obecnych pracowników zdecydowanie preferuje mężczyzn.

O sztucznej inteligencji słyszał już chyba każdy, nawet jeśli nie interesuje się nowymi technologiami. Wkroczyła ona szturmem do codziennego życia za sprawą łatwo dostępnych i prostych w obsłudze narzędzi jak ChatGPT, Midjourney, Stable Difussion i inne. Oczywiście z AI zaczynają korzystać również firmy.
Polskie prawo pracy nie jest przystosowane do AI
Podczas debaty organizowanej w ramach VI Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej z cyklu "Nietypowe stosunki zatrudnienia", zorganizowanej prze Uniwersytet Łódzki i Okręgowy Inspektorat Pracy w Łodzi, poruszano zagrożenia ze strony sztucznej inteligencji w środowisku zawodowym.



Uczestnicy dyskusji podkreślali, że AI stanowi ryzyko "nierównego" traktowania przy rekrutacji. Jak dowodzą pierwsze przykłady z USA, sztuczna inteligencja stawia na mężczyzn oraz osoby młodsze. Nie brakuje też profilowania rasowego, gdzie preferowane są osoby o konkretnym kolorze skóry.
Z czego to wynika? Z suchych danych i statystyk. Specjalny algorytm po prostu ocenia pracowników na bazie posiadanych informacji, stawiając na osoby oferujące lepszą efektywność i dostępność. Stąd gorsza ocena kobiet, które są częściej nieobecne z powodu urlopów rodzicielskich i zwolnień lekarskich.
Oczywiście taka sytuacja nie dotyczy tylko nowych pracowników. AI zaczyna być też wykorzystywane przy analizie aktualnie zatrudnionych osób. Sztuczna inteligencja wychwytuje popełnione przez człowieka błędy i analizuje czy ich przybywa, czy maleje w czasie, decydując o zwolnieniach. Warto jednak zauważyć, że może przy tym ignorować czynniki trzecie, typowo ludzkie - choroba, sytuacja rodzinna itd.
Na razie trudno określić jednoznacznie w jakim kierunku rozwinie się AI i czy jej użycie przez pracodawców to dobra, czy zła wiadomość. Jedno jest jednak pewne - to spora dehumanizacja procesów pracy, a polskie przepisy prawne nie są jeszcze dostosowane do nowej rzeczywistości.