Rosjanie są odcinani od kolejnych usług. Nie dla nich seriale i muzyka
Sankcje nałożone na Rosję stają się coraz bardziej dotkliwe dla Rosjan. Ci nie mogą już nawet słuchać muzyki i oglądać seriali.

Z powodu bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę niemal cały zachodni świat nałożył sankcje na kraj rządzony przez (nie bójmy się tego mówić) zbrodniarza i dyktatora, jakim jest Władimir Putin. Te stają się coraz bardziej dotkliwe dla zwykłych obywateli Rosji.
Rosja bez Netflixa i Spotify
Jak informuje serwis Nexta, Rosjanie nie są w tym momencie w stanie płacić między innymi za tak podstawowe (przynajmniej do niedawna) dla nich usługi, jak chociażby Netflix czy Spotify. To efekt sankcji, które na obywateli Rosji wprowadziły USA i Unia Europejska, a za nimi takie firmy, jak Visa oraz MasterCard. Poza tym użytkownicy niektórych rosyjskich banków zostali również odcięci od Google Pay oraz Apple Pay.



To już kolejne sankcje, które uderzają nie tylko we Władimira Putina, rosyjskich polityków i oligarchów, ale także zwykłych obywateli. Ktoś może powiedzieć, że wielu z nich nie popiera ataku Rosji na Ukrainę. Zgoda, ale właśnie o to chodzi.
Rosjanie mają poczuć się wyalienowani. Mają wiedzieć, co dla nich oznacza ta wojna. Mają w końcu zrozumieć, że rządzi nimi despota i zbrodniarz wojenny. Dzięki temu mają być wściekli, wyrażać swój sprzeciw, mają wychodzić na ulice i pokazywać, że się nie zgadzają z tym, co robi Putin.
⚡️#Russian users can no longer pay for Netflix and Spotify subscriptions with their bank cards.
— NEXTA (@nexta_tv) February 28, 2022
Wybaczcie to chwilowe wejście na tematy polityczne. Chociaż na Telepolis staramy się tego unikać, to w tym przypadku po prostu nie da się tego zrobić.