Rosja. Zbierają od ludzi e-papierosy, by zrobić z nich broń
Studenci z Uniwersytetu Samara w Rosji są proszeni o przekazanie swoich elektronicznych papierosów. Części z tych urządzeń mają zostać wykorzystane do budowy dronów bojowych.

Już wcześniej wiadomo było, jak wielki potencjał bojowy kryje się w bezzałogowych systemach powietrznych (UAV), lecz dopiero wojna Rosji z Ukrainą pokazała to w pełnej krasie. Na temat tureckich Bayraktarów, które zostały przekazane Ukrainie, krążą po sieci już nawet piosenki. Federacja Rosyjska również w tej wojnie korzysta z bezzałogowych pojazdów, lecz najwidoczniej ich flota jest już na wyczerpaniu.
Rosjanie konfiskują elektroniczne papierosy. Zbudują z nich drony
Militarny klub "Sokół" działający na Uniwersytecie Samara apeluje do studentów o przekazanie wszystkich swoich elektronicznych papierosów. W swoim przekazie są dość bezpośredni, twierdząc, że jeden e-papieros to jeden atak dronowy. W ich ulotkach pojawiają się informacje o tym, że obwody i baterie mogą zostać wykorzystane do tworzenia dronów, a dokładniej systemu zwalniania pocisków.



W celu promocji swoich działań wykorzystują znany radziecki plakat propagandowy "Niet" zachęcający obywateli do odmowy picia alkoholu. Oczywiście kieliszek został przerobiony na elektronicznego papierosa. Grafikę można zobaczyć tutaj. O akcji rosyjskich studentów napisała Novaya Gazeta, która równocześnie wspomina, że sam klub militarny "Sokół" został założony w 2008 roku, a jego celem jest edukacja patriotyczna studentów.
Gazeta podała również, że do tej pory zebrano 214 elektronicznych papierosów, 5 dodatkowych baterii, 4 systemy podgrzewania i jednego powerbanka z funkcją bezprzewodowego ładowania. Zebrane przez studentów przedmioty zostały przekazane 15. Oddzielnej Brygadzie Strzelców Zmotoryzowanych Gwardii Aleksandryjskiej.