Orlen startuje z wakacyjną promocją. 40 groszy taniej za litr paliwa
Ceny paliw są jednym z wielu powodów, dzięki którym cieszę się, że pracuję zdalnie. Przed rozpoczęciem swojej kariery w Telepolis musiałem dojeżdżać autem, przez co około 10% mojej wypłaty przepalało moje auto.
A to wcale dużo nie pali, na jednym baku jeździłem około miesiąca. Jednak z tego powodu rozumiem też, dlaczego promocje na paliwo są tak ważne dla wszystkich tych, którzy wciąż dojeżdżają. Na Orlenie mogą oni zaoszczędzić nawet 40 groszy na litrze. Jest tu jednak nie pewien haczyk, a cały sklep wędkarski.
Orlen promocja na paliwo
Podstawą jest aplikacja VITAY na naszym smartfonie, którą należy zeskanować przy płaceniu za paliwo. Oczywiście przed tym należy aktywować kupon na tańsze tankowanie. Warto także pamiętać, że promocja obejmuje tylko weekendy. Te w rozumieniu Orlenu oznaczają okres obejmujący piątek, sobotę i niedzielę.
Dodatkowo liczba tankowań jest ograniczona. W okresie od 27 czerwca do 31 lipca mamy do dyspozycji 5 tankowań. Tyle samo przypada nam od 1 do 31 sierpnia. Kolejnym haczykiem jest to, że aby zyskać 40 groszy rabatu, to należy zapłacić minimum 5 zł w sklepie Orlenu na inne zakupy. W innym przypadku obniżka wynosi 25 groszy na litrze.
Czy ma to sens? Prosta matematyka mówi, że jak najbardziej. Otóż kupon pozwala na zatankowanie maksymalnie 50 litrów paliwa. Różnica między tankowaniem z zakupami, a bez nich to maksymalnie 7,50 zł. Jeśli więc znajdziecie coś za te 5 zł, to jesteście 2,50 zł do przodu.
