Microsoft to mistrz kreatywnego marketingu. Tak, Microsoft, a nie Apple

Microsoft rozgromił konkurentów na polu, z którym na co dzień nam się nie kojarzy. Przez organizatorów kreatywnego festiwalu Cannes Lions został okrzyknięty „kreatywnym marketerem roku 2021”.

Anna Rymsza (Xyrcon)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Microsoft to mistrz kreatywnego marketingu. Tak, Microsoft, a nie Apple

Tym samym Microsoft dołączył do Samsunga (2017, kampania Galaxy S8), Google (2018) i Apple (2019) – doborowego grona firm z branży technologicznej, które „zdobyły Lwa w Cannes” za kreatywne osiągnięcia. Mówimy o nie byle jakim wyróżnieniu. Na ten tytuł Microsoft musiał zapracować z szeroką gamą produktów i na każdym kontynencie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Lew dla Microsoftu wisiał w powietrzu. Za czasów Billa Gatesa, a potem Steve'a Ballmera marketing był dla Microsoftu zbędnym luksusem. Zamiast pokazywać ludzką twarz, woleli liczyć pieniądze. To się jednak zmienia, bo Satya Nadella ma zupełnie inne podejście. Komentując wyróżnienie, stwierdził nawet, że marketing to jeden z motorów napędowych sukcesu Microsoftu. Widać to było już na poprzednich edycjach Cannes Lions, gdy Grand Prix wyróżniane były pojedyncze kampanie Microsoftu.

Jedną z nich pamiętam do tej pory – to kampania promująca kontroler do Xboxa. Dzięki niemu niepełnosprawne dzieci mogą cieszyć się z gier tak samo, jak ich rówieśnicy, ale materiał ten jest niesamowicie pozytywny.

Gdyby ktoś 10 lat temu powiedział mi, że Microsoft zostanie wyróżniony na międzynarodowej arenie za wyjątkowe osiągnięcia marketingowe, wyśmiałabym tę osobę i pokazała reklamy Apple. Dziś widzę, że wizerunek Microsoftu bardzo się zmienił od tego czasu. Jakby największy producent oprogramowania zauważył, że ludzie mają emocje, można do nich dotrzeć, wykorzystać do własnych celów i pokazać produkt lub zrobić coś dobrego dla świata.

Tak, Microsoft skutecznie ocieplił swój wizerunek. Oby tylko tego nie zepsuł kolejną próbą wciskania nam siłą przeglądarki.