Długi i cyberataki. Czas próby dla branży telekomunikacyjnej

Miliard złotych długu i miliony cyberataków – branża telekomunikacyjna mierzy się dziś z podwójnym wyzwaniem. Operatorzy muszą jednocześnie odzyskiwać należności i chronić klientów przed coraz sprytniejszymi hakerami.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Długi i cyberataki. Czas próby dla branży telekomunikacyjnej

Dla przeciętnego użytkownika telefon czy Internet to "oczywista codzienność" – klik, połączenie, scroll. Ale dla operatorów telekomunikacyjnych ta codzienność staje się coraz trudniejsza. Z jednej strony rosnący dług klientów, który właśnie przekroczył miliard złotych. Z drugiej fala cyberataków, których skala z roku na rok rośnie. Branża znalazła się w trudnym położeniu – musi jednocześnie dochodzić należności i inwestować w bezpieczeństwo cyfrowe, by chronić swoich użytkowników.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dług, który nie chce zniknąć

Choć wydawałoby się, że za usługi telekomunikacyjne płacimy regularnie, dane z Krajowego Rejestru Długów nie pozostawiają złudzeń. W ciągu zaledwie pół roku zadłużenie konsumentów i firm wobec operatorów wzrosło o ponad 117 mln zł, osiągając rekordowy 1 mld zł.

Zdecydowaną większość – ponad 567 mln zł – stanowią zaległości osób fizycznych. Średnio każdy dłużnik ma do oddania ponad 3 tys. zł. Co ciekawe, kobiety są nieco bardziej rzetelne niż mężczyźni – ich łączny dług wynosi 229 mln zł, podczas gdy panowie zalegają z ponad 338 mln zł.

Najbardziej zadłużoną grupą wiekową są osoby w przedziale 36-45 lat. To właśnie w tej grupie kumulują się największe kwoty – ponad 160 mln zł. Mniej zaskakuje, że seniorzy i młodzi dorośli (18-25 lat) należą do najmniej zadłużonych.

Ale nie tylko konsumenci nie płacą w terminie. Wśród firm – głównie z branż handlowej, budowlanej i transportowej – zaległości sięgają 436 mln zł. Średni dług jednej firmy to aż 10,4 tys. zł. A przecież brak Internetu czy telefonu to dziś w firmie paraliż – nie działa strona, nie można odebrać maila, nie da się zadzwonić do klienta.

Cyberwojna w tle

Jakby tego było mało, telekomy muszą dziś toczyć drugą, znacznie mniej widoczną wojnę – z cyberprzestępcami. Skala zagrożeń rośnie błyskawicznie. Tylko w pierwszej połowie 2024 roku CERT Polska zablokował ponad 70 mln prób wejścia na złośliwe strony – to o 33% więcej niż rok wcześniej. Równolegle wykryto ponad 140 tys. złośliwych SMS-ów, często podszywających się pod operatorów i straszących odcięciem usług lub pilną dopłatą.

To klasyczne socjotechniki – presja czasu, groźby, znane logotypy. Hakerzy nie muszą już nawet przekraczać żadnych fizycznych barier. Wystarczy, że klikniesz w link w wiadomości. Celem jest kradzież danych, loginów bankowych albo zainfekowanie telefonu.

Największy problem? Nieświadomość użytkowników, ale też brak systematycznej edukacji w firmach. Według badania serwisu ChronPESEL.pl, co piąte MŚP w ogóle nie szkoli pracowników z ochrony danych, a większość z tych, które to robią, kończy szkolenie... w dniu zatrudnienia.

W przypadku firm konsekwencje mogą być bardzo poważne, od kradzieży danych klientów po całkowity paraliż systemów operacyjnych. Tym bardziej niepokojące są wyniki badania ChronPESEL.pl, z którego wynika, że co piąte przedsiębiorstwo z sektora MŚP w ogóle nie szkoli pracowników z ochrony danych. Wśród 81 proc. pracodawców, którzy takie szkolenia organizują, aż 59 proc. ogranicza je wyłącznie do początku zatrudnienia.

Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl

Telefon i Internet to dziś usługi absolutnie pierwszej potrzeby w każdej firmie. Bez nich nie ma kontaktu z klientem, realizacji zamówień ani bieżącej działalności operacyjnej. Zaległości wobec operatorów nie tylko narażają przedsiębiorstwo na odcięcie podstawowych narzędzi, ale też podważają jego wiarygodność – zarówno wobec dostawców, jak i klientów. Współczesny kontrahent szybko traci zaufanie, gdy nie może się skontaktować z firmą albo nagle przestaje działać jej strona internetowa. Od początku powstania Rzetelnej Firmy edukujemy sektor MŚP, że ich nierzetelność wobec dostawcy uderza prędzej czy później w relacje z ich klientami.

Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy

Na horyzoncie nie widać szybkiej poprawy. Długi rosną, hakerzy nie odpuszczają, a operatorzy muszą stale inwestować, by utrzymać infrastrukturę i chronić użytkowników. Branża, która jeszcze dekadę temu zarabiała na każdym SMS-ie, dziś walczy o przetrwanie – nie tylko finansowe, ale też cyfrowe.