Białoruś. Ukradł koledze skiny do CS:GO i zgrywał ofiarę
Mężczyzna z Białorusi postanowił "poczęstować się" skórkami z konta swojego kolegi. Najpierw wszystkie sprzedał, a następnie zgrywał ofiarę przed służbami.

Dla jednych zbitek pikseli, dla innych prawdziwa wartość i nierzadko wyznacznik prestiżu — tak można określić kulturę handlowania skórkami w wielu grach. Niestety, wymiana i sprzedawanie skinów tak jak cały handel w Internecie często staje się celem wszelkiej maści oszustów. Często spodziewamy się tego po nieznajomych, lecz nierzadko oszustami okazują się być "koledzy".
Okradł kolegę ze skinów i zgrywał ofiarę
23-latek z Soligorska, miasta na Białorusi został oskarżony o kradzież, a następnie sprzedaż cudzych wirtualnych przedmiotów. Chodzi tu dokładnie o skórki do gry Counter Strike: Global Offensive. Takie rzeczy zdarzają się nierzadko i nie byłoby w tej historii pewnie nic niezwykłego, gdyby nie to, że ukradzione skiny należały do jego 21-letniego znajomego.



Uzyskawszy pod wiarygodnym pretekstem dostęp do jego poczty elektronicznej, zapewnił sobie również dostęp do konta Steam i okradł go ze skórek do broni. Sprzedał skradzione mienie, a kiedy do jego drzwi zapukały służby, powiedział, że sam padł ofiarą „włamania”. Graczowi nie udało się oszukać funkcjonariuszy.
Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Mińsku, działania 23-latka zostały zakwalifikowane jako nieuprawniony dostęp do danych komputerowych. Za takie coś grozi mu nawet 2 lata więzienia. Co więcej, koszt wirtualnych przedmiotów został wyceniony na kilkaset dolarów, co będzie musiał zwrócić poszkodowanemu.