Microsoft Edge otrzymał ważną aktualizację, która powinna ucieszyć wszystkich jej użytkowników. Dzięki niej przeglądarka będzie zużywać mniej zasobów komputera, czyli pamięci RAM i procesora.
Już dawno minęły czasy Internet Explorera, który nie nadążał za aktualnymi trendami i był przeglądarką po prostu gorszą od konkurencji. Dzisiaj Microsoft ma Edge i to w wersji opartej na Chromium, z którego sam korzystam. To przeglądarka bardzo dobra i na pewno lepsza od Chrome'a, którego używałem przez wiele ostatnich lat.
Czemu o tym piszę? Bo Microsoft Edge właśnie otrzymał ważną nowość, która do końca nowością nie jest, ale i tak dodatkowo przemawia za przeglądarką firmy z Redmond.
Microsoft poinformował o wprowadzeniu ważnej nowości do przeglądarki Edge. Chodzi o usypianie nieużywanych zakładek, co pozwala zaoszczędzić pamięć RAM oraz zmniejszyć zużycie procesora.
Usypianie zakładek w Edge nie jest całkowitą nowością. Po raz pierwszy taka opcja pojawiła się we wrześniu 2020 roku jako funkcja eksperymentalna. Cztery miesiące później zadebiutowała w beta wersji przeglądarki. Teraz została zaktualizowana, dzięki czemu ma być jeszcze lepsza.
Od Microsoft Edge w wersji 100 zaktualizowaliśmy uśpione karty, aby zakładki, które współdzielą przeglądanie z inną zakładką, również mogły być uśpione. Dzięki tej zmianie średnio o 8% więcej kart będzie spać, oszczędzając jeszcze więcej zasobów! Każda śpiąca karta oszczędza średnio 85% pamięci i 99% procesora dla Microsoft Edge.
- czytamy na blogu Microsoftu.
Domyślnie zakładki będą usypiane po 2 godzinach nieaktywności, ale można to zmienić w ustawieniach przeglądarki. Dodatkowo na specjalną listę można dodać strony, które nigdy nie mają być usypiane. Taka opcja również znajduje się w ustawieniach Microsoft Edge. Aby wybudzić daną zakładkę, wystarczy w nią po prostu kliknąć.
Na podstawie testów na około 13 tys. urządzeń Microsoft szacuje, że usypianie zakładek powoduje średnio o 32% mniejsze zużycie pamięci RAM oraz o 37% mniejsze zużycie procesora.
Zobacz: Kto chciał, ten zainstalował Windows 11. Nie ma więcej chętnych?
Zobacz: Idzie lepsze. Microsoft o 40% zredukuje obciążenie procesora w grach
Źródło zdjęć: DANIEL CONSTANTE / Shutterstock.com
Źródło tekstu: BleepingComputer
A wiecie jaką prowizję bierze Bolt albo Uber? Około 30%. Mniej więcej tyle co wychodzi kierowcy jak ...
Kijem bym tego nie dotknął ze względu na zbugowany soft.
Raczej realista. W Polsce są niskie ceny bo są żenująco niskie zarobki.
@5 Co nas obchodzą twoje niskie roczne dochody?
Mam numer w a2. Nadal tak jest.