Ten fotel może grzać i chłodzić Twoje pośladki. Czy to ma sens?
Mocno się pocisz podczas grania? A może wręcz przeciwnie - marzną Ci dłonie i nogi? Razer twierdzi, że rozwiązaniem będzie ich nowy fotel.

Targi CES 2025 w Stanach Zjednoczonych to nie tylko pokaz najnowszych sprzętów, ale również prezentacja prototypów. Pozwala to wybadać zarówno reakcje konsumentów, jak i dziennikarzy. Duże firmy bardzo chętnie z tego korzystają i uważnie słuchają wszystkich opinii. Jedno z ciekawszych i dziwniejszych rozwiązań pokazał Razer.
Środek zimy? Nie ma problemu, Razer Cię ogrzeje
Project Arielle to przełomowy pomysł na fotel biurowy, który ma drastycznie zwiększyć komfort obcowania z PC. Zarówno przy graniu, jak i podczas pracy. Wszystko dzięki obiciu typu mesh oraz zintegrowanemu systemowi ogrzewania i chłodzenia. Wszystko to na bazie sprawdzonej konstrukcji Razer Fujin Pro.



Zdecydowano się tutaj na zestaw wentylatorów bez łopatek, które zapewniają równomierny i ciągły przepływ powietrza przez całe ciało, przy jednoczesnym utrzymaniu poziomu hałasu na poziomie szeptu. Oferują one trzy prędkości pracy, obniżając odczuwalną temperaturę od 2 do 5°C.
Dodatkowo Project Arielle jest wyposażony w system grzewczy z energooszczędnymi grzałkami PTC, które wytwarzają ciepłe powietrze o temperaturze do 30°C. Jest to rozwiązanie przydatne nie tylko w zimie, ale po prostu w przypadku chłodniejszych dni i gorzej izolowanych domów.
Sterowanie odbywa się za pomocą panelu dotykowego. Opisywany fotel wymaga zasilania przewodowego, ale podobnie jak mata haptyczna Razer Freyja posiada system szybkiego odłączania, który zabezpiecza urządzenie np. w przypadku nagłego wstania czy pociągnięcia przewodu.
Oczywiście jest to tylko prototyp i pokaz umiejętności inżynierów. Na razie nie ma pewności czy i kiedy Project Arielle trafi do sprzedaży, a tym bardziej jaka będzie sugerowana cena. A czy Ty byś korzystał z takiego fotela?