Rząd blokuje lekarzom i pielęgniarkom dostęp do danych wszystkich Polaków na temat przyjmowanych przez nich leków.
Redakcja Faktów TVN ujawniła, że lekarze i pielęgniarki w Polsce mieli łatwy dostęp do danych wszystkich Polaków. Wystarczyło wejść na stronę gabinet.gov.pl i wpisać PESEL pacjenta, aby uzyskać informacje na temat przepisywanych leków, dat wystawienia recept, a nawet tego, czy i kiedy zostały wykupione. Rząd postanowił ten dostęp zablokować.
W reakcji na materiał Ministerstwo Zdrowia postanowiło zablokować dostęp do tych danych. Nie wiadomo, jak długo osoby nieuprawnione mogły pozyskiwać tego typu informacje, ale prawdopodobnie mowa o okresie 2-3 tygodni.
Dostęp do danych medycznych o receptach ma upoważniony personel medyczny wystawiający recepty (lekarze, pielęgniarki). W związku z informacjami, że część z tych osób mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych, zdecydowaliśmy o czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL. Dostęp zostanie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w IKP informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta.
- czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Zdrowia.
Na sprawę zareagował też Minister Cyfryzacji Janusz Cieszyński, który jeszcze niedawno zapewniał, że dane Polaków są bezpieczne. Zapewnił on, że dostęp do systemu dostępny był tylko po zalogowaniu się danymi lekarza, więc może nie był idealny, ale jednak znacząco ograniczony. Zapewnił też, że każda operacja w systemie jest rejestrowana, więc łatwo da się ustalić, kto miał dostęp do tych danych.
Źródło zdjęć: gov.pl