W sieci krąży nowy atak wymierzony przeciwko klientom banku PKO BP. Bardzo łatwo się na niego złapać.
Cyberprzestępcy znaleźli nowy sposób na okradanie klientów banku PKO BP. Ofiarą ataku, przed którym ostrzega CSIRT KNF, może stać się każdy internauta.
Nowe oszustwo wykorzystuje fałszywe reklamy zamieszczone w mediach społecznościowych. Przestępcy kuszą perspektywą inwestycji o wysokiej stopie zwrotu, podszywając się pod markę PKO BP. Po kliknięciu w złośliwy link klienci kierowani są do formularza rejestracji, a następnie nakłaniani do zainwestowania oszczędności w fałszywą lokatę.
Uważajcie na fałszywe reklamy inwestycyjne publikowane przez cyberprzestępców w mediach społecznościowych. W tym przypadku oszuści podszywają się pod @PKOBP. Niebezpieczna reklama prowadzi do fałszywej strony, na której oszuści zachęcają do dokonania rejestracji, a następnie do… pic.twitter.com/mvgDMSwqom
— CSIRT KNF (@CSIRT_KNF) July 26, 2023
Na całe szczęście pułapki cyberprzestępców stosunkowo łatwo uniknąć, jeśli zachowamy minimum ostrożności i pamiętamy o kilku podstawowych zasadach. Choć w oszustwie wykorzystywana jest marka PKO BP, ani adres fałszywej strony, ani reklamy w mediach społecznościowych nie są z bankiem w żaden sposób powiązane. Już to powinno zapalić gigantyczną czerwoną lampkę w naszych głowach. Jakby tego było mało, w kampanii przewijają się komunikaty po hiszpańsku, co w przypadku prawdziwej oferty banku nie powinno mieć miejsca.
Oczywiście pomijając opisane wyżej metody weryfikacji warto przestrzegać jeszcze jednej prostej zasady: jeśli chcemy skorzystać z oferty banku, najlepiej zajrzeć na jego oficjalną stronę internetową lub fizycznie zajrzeć do oddziału. To najbezpieczniejszy sposób, żeby uchronić nasze pieniądze przed oszustami.
Zobacz: Zadzwonił telefon. Mieszkanka Podkarpacia spłaci cudzy kredyt
Zobacz: Polacy w potrzasku, chodzi m.in. o klientów Pekao i Santander
Źródło zdjęć: Krzysztof Bubel / Shutterstock.com
Źródło tekstu: CSIRT KNF