Samsung nie będzie już produkował Exynosa? Trwają rozmowy
Wygląda na to, że czebol budzi się wreszcie ze snu zimowego. Samsung zauważył swoje zaległości na rynku półprzewodników i szuka rozwiązania sytuacji.

Samsung to południowokoreański gigant, który zajmuje się niemal wszystkimi dziedzinami rynku nowych technologii. Smartfony, telewizory, laptopy, lodówki, mikrofalówki, pralki, SSD i karty pamięci oraz wiele, wiele więcej. Koreańczycy szczycą się tym, że sami projektują i produkują układy wykorzystywane w ich sprzętach.
Samsung może nawiązać współpracę z TSMC
Wygląda jednak na to, że już niedługo może się to zmienić. W ostatnich latach dział firmy zajmujący się produkcją półprzewodników ma spore braki względem konkurencji i jest coraz mniej atrakcyjny.



Koreańska litografia 3 nm GAA ma duże problemy jeśli chodzi o uzysk. Nie rzutuje to dobrze na przyszłość układów SoC nowej generacji, takich jak Samsung Exynos 2500, który powinien trafić do smartfonów z rodziny Galaxy S25. Rozwiązaniem ma być współpraca nad R&D z innymi gigantami.
Redakcja The Bell twierdzi, że Samsung prowadzi rozmowy z innymi producentami. Nie padają konkretne nazwy, ale zbyt wielu możliwości nie ma - TSMC lub Intel, gdzie bardziej prawdopodobna jest pierwsza opcja. Tajwańczycy mogą się już pochwalić uzyskiem na poziomie 60% dla swojego procesu klasy 2 nm, a więc mają niezbędną wiedzę i doświadczenie, którego brakuje Koreańczykom.
Niestety doniesienia z Azji nie zdradzają żadnych konkretów - czy Samsung zleci całą produkcję w TSMC? Czy może tylko część, a kluczowe elementy nadal będzie wykonywał samemu jak Intel w procesorach komputerowych? A może chodzi o współpracę na polu rozwoju, z produkcją zachowaną w Korei Południowej? Jedno jest pewne - coś się dzieje za zamkniętymi drzwiami, a więcej dowiemy się w najbliższych miesiącach.