Bing ma teraz specjalną podstronę śledzącą zakażenia koronawirusem
Microsoft postanowił się dołączyć do walki z koronawirusem. Amerykańska firma dodała do swojej wyszukiwarki całkowicie nową podstronę, gdzie Bing będzie śledził zakażenia na całym świecie i na bieżąco je aktualizował.

Bing będzie teraz na bieżąco śledził zaufane witryny internetowe i aktualizował mapę zakażeń koronawirusem. Internauta może zobaczyć ile osób zapadło na chorobę, ile wyzdrowiało i ile umarło w każdym kraju, a w przypadku USA podział występuje również na poszczególne stany. W ten sposób Microsoft chce walczyć z dezinformacją i sianiem paniki.
Interaktywna mapa znajduje się tutaj i jest dostępna również w języku polskim. Ale Bing może pokazywać nie tylko dane liczbowe, ale także wiadomości związane z koronawirusem. W tej kwestii Microsoft również postanowił oprzeć się wyłącznie na sprawdzonych dostawcach informacji. Firma nie jest zresztą jedyną, która stara się dostarczać prawdziwe informacje. Swoje inicjatywy prowadzą też Google, Facebook czy Twitter. Mapa Microsoftu jest też o tyle dobra, że pozwala sprawdzić rozwój pandemii w zaufanym źródle, a niestety większość map zasięgu koronawirusa to podstęp hakerów.