DAJ CYNK

Alerty RCB skończą nękać Polaków. MSWiA ma inny plan

Marian Szutiak

Wydarzenia

Alerty RCB skończą nękać Polaków. MSWiA ma inny plan

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce zmienić system alarmowania ludności cywilnej naszego kraju o zagrożeniach. Wykorzystane ma być w tym celu znana od dawna usługa o nazwie cell broadcast (nadawanie komórkowe).

Obecne wiadomości SMS z Alertami RCB mogą odejść do lamusa. MSWiA chce, by zastąpiło je inne rozwiązanie informuje Rzeczpospolita. Kierowany przez Mariusza Kamińskiego resort zamierza sięgnąć po znane od lat tak zwane nadawanie komórkowe, czyli call broadcast. Jest to usługa rozsyłania przypominających SMS-y wiadomości do użytkowników sieci komórkowej, którzy znajdują się w zasięgu jednej stacji bazowej.

Z projektu nowelizacji ustawy o ochronie ludności, do którego dotarła Rzeczpospolita wynika, że rząd planuje wycofać się z pomysłu zmuszenia wszystkich obywateli Polski do zainstalowania w telefonach aplikacji RSO (Regionalny System Ostrzegania). Narzędzie to wymaga włączenia geolokalizacji, przez co nie każdemu się podoba. Rozwiązanie, które MSWiA chce wprowadzić, nie wymaga instalacji, konfiguracji ani umiejętności obsługiwania aplikacji mobilnych. Ostrzeżenia o zagrożeniach trafią również do osób, które przebywają w Polsce tymczasowo.

Alerty RCB skończą nękać Polaków. MSWiA ma inny plan

Komunikaty w technologii cell broadcast są efektywnie dostarczane również w przypadku dużego punktowego obciążenia sieci (podczas np. imprez masowych albo zgromadzeń publicznych) oraz w sytuacji, gdy użytkownik dysponuje słabym zasięgiem sieci mobilnej albo wykorzystał swój pakiet transferu danych, ponieważ technologia ta nie wymaga w ogóle dostępu do Internetu i nie korzysta z pakietu transferu danych.

– podaje MSWiA w swoich dokumentach

Nowa ustawa o ochronie ludności powinna wejść w życie 1 lipca 2023 roku – tak przynajmniej zakłada MSWiA. Z kolei nowy system alarmowania miałby ruszyć rok później.

Call broadcast na świecie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce pójść w ślady innych krajów, które wykorzystują usługę call broadcast do alarmowania swoich obywateli. Są to między innymi Stany Zjednoczone i Izrael, a w Unii Europejskiej Chorwacja, Francja, Hiszpania, Holandia, Malta i Niemcy. Do tego grona mogą wkrótce dołączyć Bułgaria, Słowacja i Słowenia

Zobacz: Rząd rozdaje laptopy. Poznaliśmy szczegóły
Zobacz: Kara śmierci za oglądanie pornografii. Nie, to nie żart

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: TomaszKudala / Shutterstock.com, Shutterstock, Kamil Zajaczkowski / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Rzeczpospolita