Kupujemy mniej urządzeń z Wi-Fi. To przez smartfony

Po pandemicznym boomie w 2021 roku, w 2022 roku po raz pierwszy w historii spadła sprzedaż urządzeń z Wi-Fi. W tym roku nie zanosi się na wzrosty. Głównym winowajcą są tablety i smartfony.

Lech Okoń (LuiN)
10
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kupujemy mniej urządzeń z Wi-Fi. To przez smartfony

Po rekordzie w 2021 roku popyt na elektronikę z Wi-Fi wyraźnie spadł

Według raportu IDC, w 2021 roku odnotowano aż 8,6% wzrost sprzedaży urządzeń z Wi-Fi. Związany był on z szeregiem globalnych restrykcji oraz przejściem na zdalną pracę i edukację. Trend ten jednak nie trwał długo, bo już w 2022 roku, po raz pierwszy w historii, rynek urządzeń z Wi-Fi skurczył się o 4,9%, osiągając 3,8 mld sprzedanych produktów.

Dalsza część tekstu pod wideo

To echo problemów z łańcuchami dostaw (m.in. pandemiczne blokady w Chinach do grudnia 2022 roku), wysokich stanów magazynowych wybranych urządzeń i podzespołów oraz zauważalnego kryzysu na rynku urządzeń mobilnych, które są najczęściej kupowaną kategorią sprzętów z Wi-Fi. Problem dodatkowo pogłębiła destabilizacja kursów walut i dramatyczny wzrost inflacji — za 1000 zł kupimy teraz gorsze telefony niż 2 lata temu.

Internet przedmiotów głównym motorem zwiększania sprzedaży

W 2023 roku nie należy spodziewać się rewolucji — sprzedaż utrzyma się na zbliżonym poziomie do tego w 2022 roku i wyniesie około 3,9 mld urządzeń. Głównym motorem napędowym dla rozwoju rynku nie są teraz smartfony czy laptopy, lecz IoT, czyli tzw. internet przedmiotów. Mowa tutaj o rozwiązaniach dla inteligentnych miast, przemysłowym internecie rzeczy, elektronice noszonej czy rozwiązaniach smart home. Już w 2021 roku IoT pokonał smartfony, a w niestabilnym 2022 roku osiągnął 37 proc. udział w rynku. Według szacunków IDC, IoT będzie największym segmentem produktów w 2027 roku, z udziałem wynoszącym ponad 40% sprzedaży.

Olbrzymi wzrost udziału Wi-Fi 6 i 6E, na horyzoncie Wi-Fi 7

W 2023 roku urządzenia klienckie, takie jak smartfony, tablety i komputery wciąż będą wiodły prym, osiągając 40% globalnej sprzedaży urządzeń z Wi-Fi. Istotną zmianą będzie jednak udział poszczególnych technologii bezprzewodowych. Jak szacuje IDC, aż 2/3 sprzętów dostarczonych w 2023 roku będą stanowiły urządzenia uzbrojone w Wi-Fi 6 lub Wi-Fi 6E. Jednak i tutaj kluczową będzie propagacja tych standardów w IoT. Wi-Fi 7 zarezerwowane będzie, póki co, jedynie dla urządzeń klasy premium.

Odbicie w 2024 roku — czyżby tańsze smartfony?

Phil Solis, dyrektor badawczy ds. łączności i półprzewodników smartfonów w IDC, prognozuje wyjście ze stagnacji już w 2024 roku. Zdaniem eksperta, rynek sprzętów Wi-Fi w 2024 roku wzrośnie o 6,4%, osiągając dostawy na poziomie 4,1 mld urządzeń.

Nie spodziewajcie się jednak, że to tańsze smartfony przyciągną klientów do sklepów. Standardy cenowe dla telefonów premium, wyznaczane przez Samsunga, Apple czy Xiaomi mają to do siebie, że raz podniesione ceny premierowe telefonów zmieniają się na korzyść klientów co najwyżej kosmetycznie. Być może jednak odetka się wreszcie dolny segment urządzeń i zamiast obcinania pamięci RAM i wewnętrznej czy wciskania kilkuletnich procesorów, w cenie 1000 - 1500 zł zobaczymy wreszcie innowacje zachęcające do zakupów.

Szukasz wieści ze świata technologii? Zobacz najnowszy TeleMIX: