ChatGPT dla katolików. Grzechem byłoby z niego nie skorzystać
Czy Watykan boi się sztucznej inteligencji? Są na ten temat różne opinie i ze strony samego Watykanu trudno o jednoznaczną odpowiedź. Jest jednak jeden LLM przed którym raczej nie będzie przestrzegać. To Magisterium AI, wytrenowane na bazie danych składającej się z katolickich dokumentów.

Watykan traktuje sztuczną inteligencję (AI) jako technologię, która może być zarówno szansą, jak i poważnym zagrożeniem dla człowieka i społeczeństwa. Najważniejsze i najnowsze watykańskie stanowisko na temat AI znajduje się w opublikowanej w 2025 roku nocie „Antiqua et Nova”, której wnioski oficjalnie zaakceptował papież Franciszek. Watykan dostrzega potencjał AI do czynienia dobra, ale równocześnie podkreśla konieczność etycznych ograniczeń i rozważnej refleksji, aby technologia ta rzeczywiście służyła rozwojowi człowieka, a nie była narzędziem jego zniewolenia bądź dehumanizacji.
Magisterium AI - katolicki ChatGPT
Magisterium AI korzysta ze specjalnie dostosowanego dużego modelu językowego (LLM), podobnego pod względem architektury do ChatGPT czy innych zaawansowanych AI, ale z kluczowymi różnicami. Model ten jest dokarmiany wyłącznie oficjalnymi dokumentami Kościoła katolickiego – ponad 27,000 tekstów takich jak Katechizm, encykliki papieskie, dekrety soborowe, Kodeks Prawa Kanonicznego oraz dzieła Ojców Kościoła, Scholastyków i świętych. Model nie korzysta z ogólnointernetowych zbiorów danych, lecz z zamkniętej, kuratorowanej bazy źródeł magisterialnych i teologicznych, co ogranicza ryzyko błędów doktrynalnych i zapewnia wierność nauczaniu Kościoła.



Twórcy Magisterium AI precyzują, że system nie jest jedynie chatbotem, ale specjalistycznym narzędziem do eksploracji i nauczania autentycznej wiary katolickiej, prezentując odpowiedzi wraz z dokładnymi cytatami źródłowymi do weryfikacji.