T-Mobile idzie na wojnę. Chce zabić znienawidzoną technologię

Każdy z nas tego doświadczył. Próba załatwienia ważnej sprawy i mur w postaci bota na infolinii. T-Mobile Polska stawia jednak na coś, co wydawało się już zapomniane.

Marian Szutiak (msnet)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
T-Mobile idzie na wojnę. Chce zabić znienawidzoną technologię

T-Mobile ruszył właśnie z nową, dużą kampanią skierowaną do małych i średnich firm. Jej głównym celem nie jest jednak tylko zaprezentowanie nowej oferty. Operator postanowił głośno powiedzieć "dość" i uderzyć w jedną z najbardziej irytujących praktyk na rynku – zastępowanie ludzi przez automatyczne boty na infoliniach.

Dalsza część tekstu pod wideo

Magentowa firma stawia wszystko na jedną kartę: ludzkie podejście i bezpośredni kontakt z ekspertem. To jasny sygnał dla całego rynku, że w biznesie nie ma miejsca na tracenie czasu na rozmowy z maszyną.

Prawdziwe partnerstwo zamiast automatu

Głównym motywem nowej kampanii T-Mobile jest podkreślenie, jak ważna w relacjach biznesowych jest rozmowa z drugim człowiekiem. Operator zapewnia, że jego klienci biznesowi, dzwoniąc na infolinię, nie trafią na bota, a od razu połączą się ze specjalistą, który zna się na rzeczy.

Prawdziwe partnerstwo zaczyna się od rozmowy – z człowiekiem, nie z botem. Dlatego nasi klienci biznesowi mają bezpośredni kontakt z ekspertami, którzy rozumieją ich potrzeby i wspierają rozwój ich firm. Nowa kampania to wyraz tego podejścia.

Łukasz Rosłaniec, Dyrektor Departamentu Zarządzania Segmentem Małych i Średnich Przedsiębiorstw, T-Mobile Polska

T-Mobile chce pokazać, że za słowami idą też konkretne działania i oferty skrojone pod potrzeby małych i średnich firm. W ramach kampanii operator promuje dwa produkty:

  • Pakiet Magenta Biznes, czyli internet światłowodowy i abonament komórkowy w cenie 50 zł + VAT miesięcznie przez pierwszy rok,
  • smartfon Samsung Galaxy S25 w ofercie bez opłaty na start, z miesięczną ratą 70 zł + VAT.