Szkocja chce być liderem sieci 5G
Premier Szkocji ogłosiła plan wdrożenie sieci 5G. Kraj ma ambitne pomysły i chce być w tej dziedzinie światowym liderem. Sieć nowej generacji ma pozwolić na stworzenie aż 160 tys. nowych miejsc pracy.
Plan „Tworząc naszą cyfrową przyszłość z 5G” określa, w jaki sposób rząd szkocki będzie współpracować z przemysłem, organem regulacyjnym i innymi organami sektora publicznego, aby upewnić się, że cały kraj, w tym obszary wiejskie, skorzysta z tej technologii.
Do 2035 roku 5G ma dodać 17 mld funtów do PKB kraju oraz stworzyć 160 tys. miejsc pracy.
Jako główne obszary użycia sieci 5G Szkocja przedstawia:
- stosowanie domowych czujników do monitorowania zdrowia pacjentów i przesyłanie ich w czasie rzeczywistym do placówek zdrowotnych, co ograniczy konieczność przebywania w szpitalach w oczekiwaniu na badania,
- nieinwazyjny pozom pomiaru glukozy w krwi z możliwością wyświetlania wyników pomiaru na ekranie smartfonu,
- systemy ostrzegania przed powodziami za pomocą czujników monitorujących poziom rzek w czasie rzeczywistym,
- wspieranie celów niskoemisyjnych w postaci inteligentnego oświetlenia miast, inteligentnych systemów ogrzewania oraz węzłów ładowania pojazdów elektrycznych,
- poprawienie długoterminowej stabilności szkockiej gospodarki wiejskiej, w tym wykorzystanie sieci 5G do monitorowania stanu zdrowia populacji łososia, zrównoważonej turystyki, radiofonii oraz kontroli farm wiatrowych.
Nasz plan 5G określa działania, które naszym zdaniem są potrzebne, aby zapewnić jak największej liczbie Szkotów udział w ogromnym potencjalnym rozwoju. Naszym celem jest pozycjonowanie Szkocji jako lidera 5G i rozwijającego się kraju cyfrowego. 5G oferuje duży potencjał - możliwości zwiększenia globalnej konkurencyjności Szkocji, osiągnięcia wzrostu gospodarczego i wspierania innowacji w naszych sektorach publicznym i prywatnym
- powiedziała Nicola Sturgeon, premier Szkocji.
Nasi badacze, kierowani przez profesora Muhammada Imrana z University of Glasgow, opracowują technologie 5G, aby ułatwić zdalne monitorowanie stanu zdrowia bez inwazyjnych pomiarów i bez potrzeby noszenia czujników. Pracujemy również nad zmniejszeniem zużycia energii i emisji dwutlenku węgla w sieciach komórkowych
- dodał prof. Chris Pearce, dziekan wydziału nauki i inżynierii Uniwersytetu w Glasgow.
