Swype będzie wszędzie, ale nie w iPhone’ach

Producent nowego sposobu wprowadzania tekstu w urządzeniach dotykowych - Swype - poinformował, że do końca tego roku jego technologia trafi do 10 mln smartfonów na całym świecie. Wśród nich nie będzie jednak iPhone’a.

Redakcja Telepolis
12
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Swype będzie wszędzie, ale nie w iPhone’ach

Producent nowego sposobu wprowadzania tekstu w urządzeniach dotykowych - Swype - poinformował, że do końca tego roku jego technologia trafi do 10 mln smartfonów na całym świecie. Wśród nich nie będzie jednak iPhone’a.

Szef firmy Swype - Mike McSherry - poinformował, że jeszcze w tym roku czterech operatorów w Stanach wprowadzi do swojej oferty urządzenia ze Swype-em na pokładzie. Premiera tego sposobu wprowadzania danych ma mieć miejsce również w Azji, Europie oraz Ameryce Południowej.

Obecnie Swype dostępny jest na 6 modelach smartfonów. Do końca roku ich liczba ma wzrosnąć, co najmniej, o 14 kolejnych. McSherry chce, aby jego system wprowadzania danych był podstawowym na każdym telefonie z ekranem dotykowym.

Tymczasem nic nie wskazuje na to, aby Swype szybko pojawił się na "jabłuszkach". Chociaż początkowo Apple był zachwycony jego możliwościami, to po informacji że produkt ten jest już licencjonowany - zapał firmy z Cupertino szybko zmalał.

Swype jest dziełem Cliffa Kushlera, twórcy popularnego słownika T9, który obecnie jest dostępny w ponad 4 mld telefonów. O jego najnowszym dziele szerzej pisaliśmy w tej oraz tej wiadomości.



Dalsza część tekstu pod wideo