Donald Trump chce sieci 5G, a najlepiej od razu 6G!
Dopiero co pisaliśmy o pierwszy teoretycznych pracach nad siecią 6G, a tymczasem Donald Trump domaga się uruchomienia w Stanach Zjednoczonych sieci 5G. A najlepiej, gdyby to było od razu 6G. Kto bogatemu zabroni...

O oderwaniu od rzeczywistości prezydenta Stanów Zjednoczonych nie trzeba przekonywać nikogo z osób nawet sporadycznie śledzących jego poczynania. Wystarczy tu wspomnieć choćby o niedawnym zdziwieniu Donalda Trumpa po premierze Samsunga Galaxy S10 5G, który był wręcz przerażony faktem, że amerykańska sieć Verizon nie ma jeszcze wdrożonej, komercyjnie dostępnej sieci 5G. Nie ma m.in. dlatego, że chińskie firmy, które są liderem we wdrażaniu sieci 5G nie mają wstępu do Stanów Zjednoczonych.



W ubiegłym roku amerykańskie władze miały nawet pomysł stworzenia własnej, narodowej sieci 5G tylko po to, żeby Chiny nie zdominowały technologii sieci nowej generacji. Pomysł szybko został uznany za bezsensowny.
Trump zaapelował za pomocą swojego konta na Twitterze, a może bardziej wystosował żądanie wprowadzenia sieci 5G, a najlepiej sieci 6G, możliwie jak najszybciej. Bo amerykańskie firmy nie mogą być w tyle w tym technologicznym wyścigu.
I want 5G, and even 6G, technology in the United States as soon as possible. It is far more powerful, faster, and smarter than the current standard. American companies must step up their efforts, or get left behind. There is no reason that we should be lagging behind on.........
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 21 lutego 2019