Sejm o "małej nowelizacji" Prawa telekomunikacyjnego
Przepisy zmieniające procedury przetargowe na wolne częstotliwości i kwestie dot. rezerwacji częstotliwości zawiera poselski projekt nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego, który Sejm odesłał w środę do komisji infrastruktury.
Przepisy zmieniające procedury przetargowe
na wolne częstotliwości i kwestie dot. rezerwacji częstotliwości zawiera poselski projekt nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego,
który Sejm odesłał w środę do komisji infrastruktury.
Zaproponowane poprawki mają charakter redakcyjny.
Jest to tzw. mała nowelizacja, która miałaby wejść w życie na
początku lutego 2007. Zgodnie z projektem przetarg na wolne
częstotliwości będzie się składał z kilku części. Najpierw
zainteresowani złożą wnioski do Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Jeśli chętnych będzie więcej niż wolnych częstotliwości, UKE
przeprowadzi przetarg lub konkurs.
Unieważnienie przetargu lub konkursu, zgodnie z projektem, może
nastąpić na podstawie decyzji prezesa UKE w sytuacji naruszenia
przepisów prawa lub interesów uczestników przetargu.
Według prezes UKE, Anny Streżyńskiej nowelizacja ma zapobiec
powszechnemu na polskim rynku "pieniactwu sądowemu" - odwoływaniu
się od wszystkich rozstrzygnięć przetargowych do sądów, co
sprawiło, że "większość z 300 przetargów ogłoszonych przez Urząd
Regulacji Telekomunikacji i Poczty i Urząd Komunikacji
Elektronicznej została już oprotestowana".