DAJ CYNK

Plus zapłaci mniejszą karę. Tak zdecydował Sąd Najwyższy

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Plus zapłaci mniejszą karę. Tak zdecydował Sąd Najwyższy

Operator sieci Plus może odetchnąć z ulgą. Nałożona na spółkę przez UOKiK kara została właśnie zmniejszona przez Sąd Najwyższy aż o 99%.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przegrał w Sądzie Najwyższym ze spółką Polkomtel, operatorem sieci Plus – poinformował serwis Wirtulanemedia.pl. Chodzi o spór, który sięga 2011 roku. Wtedy prezes UOKiK nałożył na telekomunikacyjną spółkę karę grzywny w wysokości 33 milionów złotych. Poszło o brak współpracy ze strony Polkomtela przy postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przez urząd w sprawie projektu Mobilna TV.

Zobacz: Plus ostatecznie przegrał spór o LTE. Kara się należała
Zobacz: Plus może odetchnąć. Kara została zmniejszona

Operator sieci Plus był oskarżany między innymi o to, że osoba upoważniona do reprezentowania spółki opóźniała kontakt z kontrolerami UOKiK, uniemożliwiając im w ten sposób rozpoczęcie kontroli. Osoba ta była w tym czasie w biurze. Polkomtel unikał też przekazania urzędowi wymaganych przez niego dokumentów (zastępując je ich fragmentami) oraz dysku twardego. Na tym ostatnim miała się znajdować zawartość skrzynek e-mailowych piątki pracowników spółki.

Jak można się było spodziewać, telekom odwołał się od kary i w dużej mierze wygrał. Sąd pierwszej instancji obniżył wysokość grzywny do 1 mln zł. Po kolejnych przepychankach sądowych, będących wynikiem odwołań ze strony UOKiK lub spółki Polkomtel, sprawa trafiła na wokandę Sądu Najwyższego. Ten oddalił skargę kasacyjną prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz częściowo uznał skargę kasacyjną operatora sieci Plus.

Ostatecznie Polkomtel musi zapłacić karę grzywny w wysokości 300 tysięcy złotych, co stanowi mniej niż 1% pierwotnej kwoty.

Zobacz: Polsat zagrożony dotkliwą karą. Nie jest jedyny
Zobacz: UPC Polska odda klientom pieniądze. Zapłaci też karę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lech Okoń / Telepolis.pl

Źródło tekstu: Wirtualnemedia.pl