Dostawa świątecznych paczek zagrożona? Amazon ma problem
Dostawy świątecznych prezentów kupionych na Amazon mogą być zagrożone. Na szczęście, nie chodzi o polski oddział tego giganta e-commerce. Problemy mogą przytrafić się klientom w USA. Tysiące pracowników firmy zapowiadają bowiem strajk, który ma dojść do skutku jeszcze w tym tygodniu.

Związki zawodowe działające w firmie potwierdzają doniesienia przekazane przez Reutersa. Ich przedstawiciel zapewnia, że do strajku gotowych jest 10 tysięcy pracowników w 10 oddziałach firmy, rozsianych po całych Stanach Zjednoczonych.
Klienci mają jednak realne szanse na odebranie zamówionych zakupów. Wszystko przez to, że etatowi pracownicy Amazona, należący do związków zawodowych to zaledwie 1% wszystkich pracowników firmy. Co więcej, Amazon korzysta także z wielu firm zewnętrznych, które w dużej mierze odpowiadają za dostawy przesyłek.



Nie jest to pierwsza taka sytuacja, kiedy związki zawodowe grożą protestami w okresie przedświątecznym. Jednak właśnie w związku z tym, że struktura sprzedaży i dostarczania przesyłek oparta jest w dużej mierze na pracownikach nie zrzeszonych w związkach oraz firmach zewnętrznych, zazwyczaj protesty te nie przynoszą spodziewanych efektów.
Amazon rozwinął skuteczną strategię ignorowania głosu pracowników i związków zawodowych.
- podsumowuje Benjamin Sachs, profesor prawa z Harvard Law School.