30-metrowa "rura 5G" jest legalna. Daremny lament mieszkańców na Play

Nowe stacje bazowe wciąż budzą wiele emocji w całej Polsce. Mieszkańcy jednej z dzielnic Gliwic mieli sporo pytań dotyczących trwającej inwestycji. Miasto postanowiło oficjalnie rozwiać wszelkie wątpliwości.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
30-metrowa "rura 5G" jest legalna. Daremny lament mieszkańców na Play

W gliwickiej dzielnicy Żerniki praca wre. Przy ulicy Kurpiowskiej powstaje nowa stacja bazowa sieci Play. Inwestycja realizowana jest na terenie należącym do dyskontu Netto. Mieszkańcy okolicy zaczęli zadawać pytania o cel i bezpieczeństwo tej budowy. Urząd Miejski w Gliwicach nie czekał długo z odpowiedzią. Opublikowano szczegółowe wyjaśnienia dotyczące "białego słupa".

Dalsza część tekstu pod wideo

Co dokładnie powstaje przy Netto?

Inwestycja to maszt 5G, budowany przez operatora sieci Play. Jego zadaniem jest poprawa zasięgu oraz zapewnienie mieszkańcom szybkiego Internetu mobilnego. Konstrukcja ma wysokość niemal 30 metrów (dokładnie 29,99 m). Jest to stalowa wieża rurowa o średnicy 60 cm.

Na samym szczycie znajdzie się głowica z antenami. Całość została zaprojektowana tak, by przypominała estetyczny, biały słup. U jego podnóża staną niezbędne urządzenia sterujące oraz ogrodzenie. Wszystko odbywa się zgodnie z projektem architektonicznym.

Inwestor dopełnił wszelkich formalności. Wniosek o pozwolenie na budowę wpłynął do urzędu w kwietniu 2025 roku. Decyzję pozytywną wydano we wrześniu tego roku. Co ciekawe, stroną w postępowaniu był tylko właściciel terenu, czyli sieć Netto. To standardowa procedura, gdy inwestycja mieści się w granicach jednej działki i jej oddziaływanie nie wykracza poza nią.

30-metrowa "rura 5G" jest legalna. Daremny lament mieszkańców na Play
Netto przy ul. Kurpiowskiej w Gliwicach (źródło: Mapy Google)

Czy jest się czego bać?

Głównym powodem niepokoju mieszkańców jest zazwyczaj pole elektromagnetyczne (PEM). Urzędnicy przytaczają twarde dane z dokumentacji projektowej. Analiza rozkładu pól została wykonana w oparciu o rygorystyczne rozporządzenie Ministra Zdrowia.

Wnioski są jednoznaczne. Anteny nowej generacji są bezpieczne dla ludzi przebywających na ziemi. Normy promieniowania mogą zostać przekroczone jedynie w miejscach niedostępnych dla ludności. Chodzi tu o strefę na wysokości 28 metrów nad ziemią, w promieniu zaledwie 1,5 metra od anten. Na chodniku czy w domach jest więc bezpiecznie.

Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego również stoi po stronie technologii. Teren przy ul. Kurpiowskiej przeznaczony jest pod zabudowę usługową. Prawo dopuszcza tam lokalizację infrastruktury technicznej. Dotyczy to także urządzeń zapewniających dostęp do sieci szerokopasmowych.

Walka z dezinformacją

Gliwice nie są wyjątkiem na mapie Polski. Protesty przeciwko budowie masztów zdarzają się regularnie. Dlatego Ministerstwo Cyfryzacji oraz Instytut Łączności stawiają na edukację. Polskie normy dotyczące PEM są bardzo surowe. Każda stacja przed włączeniem musi przejść obowiązkowe pomiary.

Warto pamiętać o systemie SI2PEM. To darmowe narzędzie dostępne dla każdego internauty. Można tam sprawdzić rzeczywiste poziomy pola elektromagnetycznego w swojej okolicy. Pomiary wykonują akredytowane laboratoria.

Dane Instytutu Łączności uspokajają. Średnia wartość natężenia pola w Polsce to zaledwie 2–3 V/m. Stanowi to niewielki ułamek dopuszczalnego limitu. Budowa w Gliwicach wpisuje się w priorytet państwa, jakim jest powszechny dostęp do szybkiej sieci. Ma to kluczowe znaczenie nie tylko dla rozrywki, ale i bezpieczeństwa mieszkańców.