Play na Pol'and'Rock 2025. Festiwalowicze przesłali aż 93 TB danych
Tegoroczny Pol’and’Rock Festival to nie tylko muzyczne emocje i tysiące uczestników, ale też rekordowy ruch w sieci komórkowej. Play pochwalił się, ile danych przepłynęło przez ich maszty – i robi to wrażenie.

5G, VoLTE i 93 terabajty danych, czyli Play na festiwalu
Play już tradycyjnie zadbał o to, by uczestnicy Pol’and’Rock Festivalu mieli stabilne połączenie z siecią. Nawet w środku pola, wśród tłumów i przy dźwiękach największych koncertów. W tym roku operator zanotował rekordowe 93 TB przesłanych danych, z czego niemal połowa – 43 TB – przeszła przez sieć 5G.
To prawie dwa razy więcej niż podczas poprzedniej edycji. Użytkownicy przesyłali zdjęcia, prowadzili wideorozmowy, wrzucali relacje, a Play musiał zapewnić, by wszystko działało płynnie.



Tymczasowe maszty i nowe częstotliwości
Aby sprostać zapotrzebowaniu, operator rozstawił 7 tymczasowych stacji bazowych na terenie lotniska Czaplinek-Broczyno. Do tego działały 3 stałe stacje w okolicy. Wszystkie pracowały w paśmie C dla 5G, a po raz pierwszy wykorzystano też nowe pasmo 700 MHz – szczególnie przydatne w trudniejszych warunkach terenowych.
Nie tylko dane – rozmowy też się liczą
Choć dziś to Internet mobilny gra główną rolę, to uczestnicy festiwalu wciąż chętnie dzwonili. Play obsłużył ponad 930 tysięcy minut rozmów, z czego 90% wykonano przez VoLTE.
Największe szczyty ruchu sieciowego przypadły na koncerty zespołów Ich Troje, Nocny Kochanek i na oficjalne otwarcie wydarzenia. Trzeci dzień festiwalu przyciągnął największą liczbę aktywnych użytkowników.
Goście z zagranicy też się logowali
Na festiwalu nie zabrakło gości z zagranicy. W sieci Play logowali się najczęściej użytkownicy z Holandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Łączność na miarę największego festiwalu
Pol’and’Rock to impreza, która łączy ludzi – i dosłownie, i w przenośni. Dzięki sprawnej pracy zespołu sieciowego Play, uczestnicy mogli cieszyć się koncertami, dzielić przeżycia w sieci i mieć kontakt z bliskimi. Dla operatora to ogromne wyzwanie techniczne, ale i okazja do pokazania możliwości nowoczesnej infrastruktury mobilnej. Było zdecydowanie lepiej niż w 2024 roku.