Platforma reklamowa Phorn zgodna z prawem
Rząd Wielkiej Brytanii wystosował do Komisji Europejskiej pismo, w którym zapewnił, że platforma reklamowa analizująca zachowania użytkowników firmy Phorn nie narusza żadnych przepisów i działa w zgodzie z brytyjskim, jak i europejskim prawem. - pisze heise-online.
Rząd Wielkiej Brytanii wystosował do Komisji Europejskiej pismo, w którym zapewnił, że platforma reklamowa analizująca zachowania użytkowników firmy Phorn nie narusza żadnych przepisów i działa w zgodzie z brytyjskim, jak i europejskim prawem. - pisze heise-online.
Kontrowersyjny system analizuje cały ruch sieciowy u klientów współpracującego z nią providera i na podstawie zebranych danych określa indywidualne (a zdaniem dostawcy anonimowe profile), które umożliwiają lepsze dotarcie reklamy do konkretnych użytkowników. System został przetestowany na tysiącach nieświadomych klientach British Telecom. Oprócz firmy BT również tacy dostawcy Internetu jak Virgin Media i Talk Talk wyrazili zainteresowanie tym narzędziem.
Brytyjskie ministerstwo podkreśla, że w przyszłości platforma Phorm będzie musiała w jasny sposób informować użytkowników, iż są śledzeni, a także dawać im możliwość odłączenia się od systemu. Ponadto ministerstwo twierdzi też, że profile tworzone przez platformę są opatrywane jedynie numerem, a nie danymi osobowymi użytkownika. Pisemna odpowiedź, która zdaniem brytyjskim mediów została opublikowana tylko fragmentarycznie, zostanie teraz zbadana przez KE od strony prawnej. Media zauważyły, że w opublikowanym fragmencie ministerstwo nie odnosi się do zarzutów komisji dotyczących nieinformowania użytkowników o prowadzeniu wspomnianych testów i braku możliwości rezygnacji z udziału w nich.