Nieznany numer się odezwał. Polak stracił całe oszczędności

Jeden SMS sprawił, że 21-latek stracił całe oszczędności. Uważaj, aby nie popełnić tego samego błędu.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
20
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nieznany numer się odezwał. Polak stracił całe oszczędności

Mogłoby się wydawać, że wszyscy już doskonale zdają sobie sprawę, jak działają dzisiaj oszuści. Wiemy, że trzeba uważać na podejrzane SMS-y o zaległościach, używać tylko sprawdzonych metod płatności i nie przelewać pieniędzy znajomym bez bezpośredniej rozmowy z potwierdzeniem, że to rzeczywiście oni. A jednak wciąż trafiają się osoby, które w ten sposób tracą mnóstwo kasy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przez SMS stracił oszczędności

Tym razem historia dotyczy 21-letniego mieszkańca Suwalszczyzny. Ojciec mężczyzny otrzymał SMS-a z informacją o niewielkiej zaległości na koncie. Z wiadomości wynikało, że jeśli nie zapłaci, to następnego dnia zostanie mu odłączony prąd. Pokazał wiadomość synowi. Początkowo byli ostrożni, ale ostatecznie dali się nabrać.

21-latek sprawdził z ojcem wszystkie dokumenty i brakował im jednej, opłaconej faktury. Postanowili skontaktować się z firmą energetyczną, ale nie mogli się do niej dodzwonić. Ostatecznie zdecydowali się zapłacić zaległość, aby nie robić sobie problemów. Syn kliknął link w wiadomości, który przeniósł go na stronę bliźniaczo podobną do strony PGE. Tam dokonał płatności i w ten sposób pożegnał się z oszczędnościami.

To kolejny przykład tego, jak trzeba być uważnym w takich sytuacjach. Jak widać, wystarczy jeden SMS i kliknięcie podejrzanego linku, aby pożegnać się z wszystkimi pieniędzmi na koncie. W banku oszukanemu 21-latkowi powiedzieli, że miał sporo szczęścia, ponieważ oszuści mogli jeszcze wziąć na niego kredyt.