Atak na klientów Orange. Uważaj, można stracić oszczędności
Uważajcie na fałszywe doładowania – alarmuje CERT Orange Polska. Przestępcy stworzyli stronę łudząco podobną do oryginału i wyłudzają kody BLIK.

Oszustwo z fałszywą opłatą w roli głównej, gdy sfabrykowana witryna żąda kodu BLIK, a przestępca używa go w celu wyciągnięcia gotówki z bankomatu, to już przykry standard. Nie ma więc sensu się nad nim rozwodzić, choć akurat tym razem napastnicy swą kampanię zdołali całkiem nieźle dopracować.
Pod adresem doładowania[.]orarge[.]pl (zwróćcie uwagę na literówkę) umieścili fałszywy klon oficjalnej strony doładowań Orange Polska. W dodatku reklamują go w mediach społecznościowych, kusząc gratisowymi 500 GB danych przy doładowaniu za 50 zł.



Uważajcie na fałszywe doładowania Orange! Pod adresem doładowania[.]orarge[.]pl (ORARGE!) znajduje się idealna kopia prawdziwej strony, a prowadzą do niej fałszywe reklamy z Facebooka. W ostatnim kroku jesteśmy proszeni o podanie kodu BLIK. Oznacza to ni mniej ni więcej, tylko… pic.twitter.com/KOxbSa44e1
— CERT Orange Polska (@CERT_OPL) August 27, 2023
Jak wyjaśniono, witryna na ostatnim etapie prosi o podanie kodu BLIK, a ten, co w takich przypadkach typowe, wykorzystają przestępcy. Tak więc żadnego doładowania ani gratisowych gigabajtów nie będzie. Za to można stracić pieniądze, gdyż oszust czeka już pod bankomatem, by wykorzystać okazję.