Ogólnokrajowa awaria Orange. Dotyczy sieci komórkowych i stacjonarnych
Użytkownicy Orange już od wczoraj zgłaszają problemy z działaniem sieci.
Dotyczy to zarówno usług komórkowych, jak i stacjonarnych. Jednak to te drugie stanowią znaczną większość zgłoszeń u operatora. Aż 82% zgłoszeń obejmuje internet stacjonarny. Jak podaje Głos Wielkopolski, najwięcej z nich początkowo pochodziło z Poznania. Teraz jednak widzimy równomierne, żółte plamy na mapach awarii, które pokrywają większość dużych miast w Polsce.
Awaria Orange
Warto dodać, że wedle portalu Głos Wielkopolski, problem miał zostać rozwiązany do godziny 11:00, jednak mapa i wykres na serwisie Downdetector wskazują, że problemy wciąż trwają i liczba zgłoszeń stale rośnie. Obecnie nie wiadomo, co jest przyczyną awarii. Warto jednak zwrócić uwagę, że zgłoszenia są mocno rozłożone w czasie, jednak nie przekraczają 340 w pojedynczym punkcie pomiarowym. Może to oznaczać, że nie dotykają one wszystkich użytkowników na obszarze występowania, lub że z powodu pory dnia większość osób się z nimi nie boryka z powodu obecności w pracy, lub szkole.
Orange twierdzi, że to tylko Poznań
I może mieć rację. Większość pierwotnych źródeł wspomina, że problem występuje jedynie w tym miejscu. Podobnie jak rzecznik prasowy Orange Polska Wojciech Jabczyński, który udostępnił nam następująćą odpowiedź:
Mamy w Poznaniu awarię usługi stacjonarnego, szerokopasmowego dostępu do internetu i pracujemy nad jej jak najszybszym usunięciem. Mogą też pojawiać się kłopoty z korzystaniem z usług mobilnych. Przepraszamy klientów za niedogodności.
Winnym zamieszania może być Downdetector, który często błędnie przypisuje lokalizację zgłoszeń. Tych natomiast jest dość mało, jak na ogólnokrajowe problemy.
Aktualizacja:
Wczoraj, po godzinie 18 awaria została usunięta.