Polacy uwielbiają tak płacić. Najczęściej ich wyborem pada elektronika

Buy Now, Pay Later, czyli stosunkowo nowa metoda płatności bezgotówkowych jest coraz bardziej popularna w całej Europie, również w Polsce. Z badań wynika, że najchętniej płacimy w ten sposób za elektronikę.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
8
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polacy uwielbiają tak płacić. Najczęściej ich wyborem pada elektronika

Eksperci międzynarodowej firmy doradczej Kearney w tegorocznym „European Retail Banking Radar” wskazali, że usługa płatności odroczonych (BNPL) szturmem podbija Europę i z roku na rok tylko zyskuje na popularności. W 2023 już ponad połowa (57 proc.) europejskich konsumentów zadeklarowała, że skorzystała z możliwości, jakie niesie za sobą ta opcja. Zdecydowanie powyżej średniej plasuje się Polska, gdzie odsetek ten wynosi 64 proc. i jest jednym z najwyższych na Starym Kontynencie.

Dalsza część tekstu pod wideo

– Popularność rozwiązania w Polsce wynika z jednej strony ze względnie wysokiego stopnia powszechności integracji rozwiązań BNPL w sklepach on-line i na największych platformach e-commerce, a w związku z tym łatwości i dostępności tego rozwiązania na naszym rynku. Polacy chętnie korzystają z nowinek technologicznych, na co wskazują też wyniki badania – 22 proc. ankietowanych Polaków wybrało opcję odroczenia płatności z powodu chęci „wypróbowania” tej usługi (vs 18 proc. średnio w badaniu). Z drugiej zaś strony zmieniają się preferencje konsumentów – od początku roku rynek BNPL rośnie, a wraz z nim równolegle spada poziom finansowania zakupów za pomocą pożyczek pozabankowych („tzw. chwilówek”). Można więc powiedzieć, że Polacy przestawiają się na tę nową formę finansowania zakupów, zwłaszcza dokonywanych w kanałach online

– mówi Jakub Siekierzyński, manager Kearney.

Płatności odroczone coraz bardziej popularne w Europie

Jak wskazują eksperci Kearney, wśród 13 badanych krajów, rolę liderów pełnią Włochy i Szwecja, gdzie dwóch na trzech konsumentów (67 proc.) korzystało już ze wspomnianej opcji. Drugie miejsce ex aequo, z niewiele słabszym wynikiem 64 proc., zajmują odbiorcy z Polski i Rumunii. Co ciekawe, w Polsce wykorzystujemy BNPL najczęściej do drobnych płatności. Jak wskazuje raport, 36 proc. wszystkich przesuniętych płatności w Polsce jest wartych mniej niż 50 euro. Co piąta transakcja (21 proc.) opiewa na kwotę pomiędzy 50 a 99 euro, a co czwarta (25 proc.) – pomiędzy 100 a 249 euro.

Polacy uwielbiają tak płacić. Najczęściej ich wyborem pada elektronika

Mimo że preferencje różnią się w zależności od kraju, to – jak wskazuje raport Kearney – najpopularniejszą kategorią zakupów z wykorzystaniem usługi BNPL w Europie jest elektronika osobista. W aż sześciu z trzynastu badanych krajów ponad połowa konsumentów używała Buy Now Pay Later do sfinalizowania płatności za zakup m.in. telefonu, smartwatcha czy słuchawek. Na drugim miejscu znajdują się narzędzia do majsterkowania – w ośmiu krajach odsetek odraczających wpłatę należności za tego typu sprzęty przekroczył 40 proc. Polska nie jest tutaj wyjątkiem i aż 48 proc. ankietowanych wykorzystuje płatności BNPL do zakupu elektroniki.