Mieszkańcy Gliwic będą protestować przeciwko 5G. Już w najbliższą sobotę przemaszerują pod Urząd Miasta

12 września operator Orange Polska poinformował o uruchomieniu wspólnie z Huaweiem stacji obsługującej technologię 5G. Pierwsze takie testy rozpoczęły się w Gliwicach, których mieszkańcy organizują "pospolite ruszenie" przeciwko nowej technologii.

Marian Szutiak (msnet)
39
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Mieszkańcy Gliwic będą protestować przeciwko 5G. Już w najbliższą sobotę przemaszerują pod Urząd Miasta

- Wychodzimy z laboratorium by sprawdzić, jak przygotowywane rozwiązania sprawdzają się „w boju”. Prowadzone w Gliwicach testy pozwalają nam przeanalizować ich funkcjonowanie w trudnych warunkach miejskich. Wdrożenie 5G przyniesie jakościową zmianę. Skorzystają na tym nie tylko indywidualni użytkownicy, ale też przemysł, czy szerzej – cała gospodarka. Aby uruchomić mobilną sieć nowej generacji sprawnie i efektywnie, potrzebujemy jasnych reguł gry, porządkujących sprawy takie jak częstotliwości, normy elektromagnetyczne, czy proces inwestycyjny. Jesteśmy gotowi na dialog z rządem i regulatorem rynku, dotyczący uregulowania tych kwestii – powiedział Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska.

Z szefem operatora pomarańczowej sieci nie zgadzają się mieszkańcy Gliwic, gdzie uruchomiono testowy nadajnik 5G. Wyrazem niezadowolenia części z nich będzie protest zapowiedziany na najbliższą sobotę, 29 września. Organizatorzy akcji planują między innymi zorganizowanie przemarszu pod Urząd Miasta.

Dalsza część tekstu pod wideo

- W Gliwicach, jako pierwszym polskim mieście zamierzają testować niebezpieczną technologię 5G. Powiedzmy głośno: „nie!” Nie dajmy zrobić z siebie królików doświadczalnych!  Proszę, wysyłajcie masowo maile do Urzędu Miasta Gliwice z pytaniami, kto wydał zgodę na zamontowanie urządzeń, gdzie się znajdują i od kiedy są aktywne. Niech wiedzą, że społeczeństwo nie śpi - napisali organizatorzy akcji protestacyjnej na Facebooku.

Podobnie jak w przypadku protestów przeciwko budowie kolejnych nadajników sieci komórkowych, tu także chodzi o rzekomy szkodliwy wpływ promieniowania elektromagnetycznego na zdrowie ludzi. Protestujący mają rację, czy jest to nowa forma "Polowania na czarownice", tym razem przybierające formę nowych technologii?