Jak uciekać, to do Google. Biorą każdą liczbę ludzi

Skąd biorą się pracownicy największych graczy Big Tech? Okazuje się, że giganci technologiczni mają różne strategie rekrutacyjne. Część przejmuje pracowników największej konkurencji. Inni preferują podbieranie ludzi z innych miejsc - na przykład start-upów.

Michał Świech (Isand)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Jak uciekać, to do Google. Biorą każdą liczbę ludzi

Jak świat stary, pracodawcy konkurują o najlepszych pracowników. Oni natomiast co jakiś czas zmieniają dotychczasowe firmy na nowe. Nie ma w tym zupełnie nic dziwnego. Jak wygląda to w świecie technologii? Okazuje się, że są pewne firmy, które wyspecjalizowały się w podbieraniu pracowników konkurencji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gdzie łowią wielkie firmy technologiczne? Nie wszyscy w tych samych miejscach

Meta (czyli właściciel Facebooka), Google i Salesforce to właśnie trzech gigantów świata technologii, którzy szczególnie chętnie przejmują pracowników konkurencji. Jak mówi opracowanie Switch on Bussiness, aż 26,51% obecnych pracowników Mety kiedyś pracowało u innych gigantów technologicznych. W przypadku Google jest to 24,15% pracowników.

Tutaj trzeba zaznaczyć, że podbieranie sobie nawzajem pracowników w tym hermetycznym gronie nie jest wcale normą u wszystkich. Na drugim biegunie jest IBM. W jego przypadku tylko 2,28% pracowników kiedyś pracowało u innych amerykańskich czołowych graczy z branży nowych technologii. Niechętny temu jest też Intel. U niego tylko 3,60% pracowników podchodzi z innych wielkich marek. Wygląda na to, że te firmy wolą szukać np. uzdolnionych pracowników start-upów.