Laptopy i inwestycje zamiast opłat koncesyjnych
Ministerstwo Infrastruktury rozważa wykorzystanie opłat z koncesji UMTS na inwestycje. 2,2 mld zł może pójść na szerokopasmowy Internet, a pierwszoklasiści mogą dostać laptopy z a 1 mld zł - czytamy w Pulsie Biznesu.
Ministerstwo Infrastruktury rozważa wykorzystanie opłat z koncesji UMTS na inwestycje. 2,2 mld zł może pójść na szerokopasmowy Internet, a pierwszoklasiści mogą dostać laptopy z a 1 mld zł - czytamy w Pulsie Biznesu.
Opłaty, o których mowa dotyczą koncesji na UMTS z 2000 roku, które uzyskali PTK Centertel, Polkomtel i PTC. Operatorzy mają jeszcze do zapłacenie 300 mln euro, czyli 1,17 mld zł każdy. Daje to w sumie budżet 300 mln euro, czyli bagatela 3,5 mld zł.
Puls Biznesu dotarł do dwóch wariantów ustawy o konwersji opłat. Pierwszy wariant zakłada, że o alokacji pieniędzy zadecydują operatorzy pod czujnym okiem UKE. Według drugiego, to resort decydowałby o przeznaczeniu pieniędzy z opłat licencyjnych.
Na konwersję opłat od lat liczą operatorzy, którzy do tej pory uiścili już z ich tytułu 4,09 mld zł. Pomysł, by za część pieniędzy zakupić laptopy dla pierwszoklasistów (935 mln zł), przybliża wizję konwersji - w końcu to dobre wizerunkowo posunięcie w roku wyborczym.
Skorzystać mieliby też sami operatorzy, którzy mogliby zainwestować w rozwój infrastruktury. A trzeba przypomnieć, że precedens już był, bo z odpowiedniej ustawy przyzwalającej na konwersję opłat za koncesję telefonii stacjonarnej skorzystały w 2003 roku Netia, Telefonia Dialog i El-Net. Dzięki odzyskanym w ten sposób środkom operatorzy zainwestowali w infrastrukturę łącznie 1,6 mld zł - uciekając od widma bankructwa.