Korea: Apple zmusza operatorów do niekorzystnych umów, więc poniesie karę
Apple będzie musiał zapłacić dużą karę za wykorzystywanie swojej pozycji w Korei Południowej. Pieniądze pójdą na bardzo konkretne cele.

Apple słynie z tego, że w dość specyficzny sposób prowadzi negocjacje z operatorami. Niczym dziwnym nie jest na przykład fakt, że operator ma się zobowiązać do reklamowania iPhone'ów za własne pieniądze. Amerykańska firma będzie jednak musiała zaprzestać takich praktyk w Korei Południowej. W 2016 rozpoczęło się dochodzenie na temat nadmiernego wykorzystania przez producenta swojej pozycji. Koreańczycy uznali za niedopuszczalne takie wymogi jak kupno przez operatorów minimalnej liczby telefonów, branie na siebie kosztów reklam czy części kosztów napraw. Teraz z kolei widzimy efekt tego postępowania.
Apple zgodził się już na zapłatę 100 miliardów koreańskich wonów. To około 334 miliony złotych. Na co konkretnie pójdą te pieniądze? Okazuje się, że 40 miliardów wonów pójdzie na budowę centrów badań i rozwoju dla małych koreańskich przedsiębiorstw, 25 miliardów wonów Apple przeznaczy na obniżkę cen naprawy iPhone'ów, kolejne 25 miliardów pójdzie na szkolenie młodych specjalistów w dziedzinie teleinformatyki, natomiast ostatnie 10 miliardów Apple przeznaczy na wsparcie ogólnej koreańskiej edukacji.