Gaśnie blask hanowerskiego CeBIT-u
Ważni wystawcy nie będą uczestniczyć w przyszłorocznych targach CeBIT. Hanowerskie targi to największa wystawa elektroniki użytkowej na świecie. Przychody przyszłorocznego CeBIT-u mogą być mniejsze, po tym, kiedy do imprezy nie przystąpią takie wielkie marki jak Nokia, BenQ, LG czy Motorola. Nie będzie też Lenovo, a już w 2006 roku targi ominął Philips.
Ważni wystawcy nie będą uczestniczyć w przyszłorocznych targach CeBIT. Hanowerskie targi to największa wystawa elektroniki użytkowej na świecie. Przychody przyszłorocznego CeBIT-u mogą być mniejsze, po tym, kiedy do imprezy nie przystąpią takie wielkie marki jak Nokia, BenQ, LG czy Motorola. Nie będzie też Lenovo, a już w 2006 roku targi ominął Philips.
Kłopoty CeBIT-u to częściowo sprawka konkurencji, berlińskich targów IFA, odbywających się od dwóch lat co roku. W branży komórkowej większym prestiżem cieszy się też kongres 3GSM, który miesiąc wcześniej odbywa się w Barcelonie. To tam producenci prezentują nowe modele telefonów, które potem pokazują w Hanowerze - o ile w ogóle...
Jak donosi agencja DPA, lekarstwem na kurczącą się imprezę może być zaproponowanie jej nowej, bardziej atrakcyjnej formuły. Miałaby ona zostać pokazana już podczas targów w 2008 roku.