Finalna decyzja o podziale TP opóźni się

Co najmniej o pół roku opóźni się formalne zakończenie procedury podziału Telekomunikacji Polskiej - poinformowała prezes UKE. Przyczyną tego są problemy w realizacji niektórych z postanowień porozumienia zawartego jeszcze w 2009 roku.

Redakcja Telepolis
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Finalna decyzja o podziale TP opóźni się

Co najmniej o pół roku opóźni się formalne zakończenie procedury podziału Telekomunikacji Polskiej - poinformowała prezes UKE. Przyczyną tego są problemy w realizacji niektórych z postanowień porozumienia zawartego jeszcze w 2009 roku - pisze serwis rpkom.pl.

Pierwsza z nich to złożenie przez Telekomunikację Polską wniosku z art. 43a Prawa Telekomunikacyjnego o decyzję UKE, która zastąpiłaby dobrowolne porozumienie i nadała mu odpowiednią sankcję administracyjną. Telekomunikacja miała złożyć taki wniosek 1. stycznia, jednak do tej pory tego nie zrobiła. Ma to nastąpić w ciągu kolejnych kilku tygodni co oznacza, że wraz z procedurami cały proces na pewno nie zakończy się w I półroczu.

Druga z kwestii to uregulowanie relacji pomiędzy TP a Centertelem i Contact Center, realizującym m.in. na zlecenie TP obsługę klienta i kampanie telemarketingowe. W tym wypadku chodzi o wzajemny dostęp do bazy klientów, co mogłoby ułatwić TP prowadzenie działań sprzedażowych, a utrudnić je konkurentom.

Kolejna z kwestii to anonimizacja zleceń technicznych, jakie realizują na rzecz TP i jej partnerów firmy zewnętrzne. Chodzi o to, aby firmy te nie wiedziały czyja usługa jest podmiotem ich zleceń, TP czy operatora alternatywnego. To miałoby zapewnić równe traktowanie takich usług, bez nadawania im priorytetów.

Jak mówi UKE, Urząd nie ocenia negatywnie realizacji porozumienia, ale chęć współpracy ze strony Telekomunikacji Polskiej wydaje się spadać. Urząd jednak zapewnia, że na bieżąco wyciąga i będzie w przyszłości wyciągać z tego wnioski.

Dalsza część tekstu pod wideo