CenterNET chce wystartować w maju

CenterNET planuje wystartować w maju, a w ciągu 5 lat chce zainwestować do 1 mld zł - zarówno w infrastrukturę, jak i marketing. Zdaniem przedstawicieli firmy, przy tak dużych nakładach inwestycyjnych spółka ma dość szybko zacząć przynosić zyski.

Redakcja Telepolis
10
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
CenterNET chce wystartować w maju

CenterNET planuje wystartować w maju, a w ciągu 5 lat chce zainwestować do 1 mld zł - zarówno w infrastrukturę, jak i marketing. Zdaniem przedstawicieli firmy, przy tak dużych nakładach inwestycyjnych spółka ma dość szybko zacząć przynosić zyski.

Według ostrożnych szacunków zarządu powinniśmy wypracować pozytywny wynik EBITDA po 3-4 latach - powiedział Leszek Siwek, prezes CenterNETu.

Firma widzi duży potencjał w takich usługach dodatkowych jak płatności przez telefon, oraz usługi lokalizacyjne. Deklaruje, że ma już w zespole człowieka z bardzo dużym doświadczeniem, który pokieruje sprzedażą.

Wejście na rynek będzie uprzedzone przez ogólnopolską kampanię wizerunkową. Celem strategicznym spółki jest pozyskanie 2,5 mln klientów w ciągu pięciu lat. Firma deklaruje, że ma bardzo precyzyjnie wybrane grupy docelowe, do których chce trafić, dzięki czemu może przeprowadzić bardziej precyzyjną kampanię. Przykładowo, dla studentów mogą to być umowy na czas określony powiązane z usługami dodatkowymi jak np. komunikaty o promocjach, albo imprezach w klubach studenckich w danym mieście.

Firma skupi się na mieszkańcach dużych miast i tam będzie rozwijać infrastrukturę w pierwszej kolejności (deklaruje pokrycie zasięgiem 10 aglomeracji). W przyszłym tygodniu rozpoczyna rozmowy z dotychczasowymi operatorami o roamingu krajowym.

Zarezerwowaliśmy tylko jedną z częstotliwości, na które przetarg wygraliśmy, bo 49 kanałów, które dzięki temu dostaniemy do dyspozycji, w zupełności wystarczy na realizację naszego planu biznesowego - dodał Siwek. Wyjaśnił, że 49 kanałów w paśmie 1800 MHz to i tak więcej niż wykorzystują obecnie główni operatorzy.

CenterNet będzie oferował usługi pod dwoma brandami, z których jeden to znana w Wielkiej Brytanii marka Extreme.

Dalsza część tekstu pod wideo