2010 rokiem m-commerce? Tak, ale…
Najnowsze badania przeprowadzone przez firmę analityczną Compete dowodzą, że coraz więcej użytkowników smartfonów chce dokonywać zakupów w sieci wykorzystując w tym celu swoje urządzenia. Jednak napotykają oni na tej drodze kilka trudności.
Najnowsze badania przeprowadzone przez firmę analityczną Compete dowodzą, że coraz więcej użytkowników smartfonów chce dokonywać zakupów w sieci wykorzystując w tym celu swoje urządzenia. Jednak napotykają oni na tej drodze kilka trudności.
Jak wynika z przeprowadzonych w III kwartale 2009 roku badań, główną przeszkodą w dokonywaniu zakupów z wykorzystaniem telefonu komórkowego jest brak optymalizacji stron sklepów internetowych dla takich właśnie urządzeń. Mimo to analitycy przewidują, że sytuacja ta ulegnie zmianie w tym roku, będąc tym samym pierwszym rokiem, w którym zakupy z wykorzystaniem telefonu komórkowego, czyli m-commerce, znacznie zyskają na popularności.
Według badaczy, dotychczas producenci znacznie bardziej skupiali się na prezentowaniu nowości technologicznych w telefonach, zaniedbując wygodę korzystania z usług m-commerce. Przyczyną tego może być konieczność przeprowadzenia dokładnych badań mających na celu określenie sposobu, w jaki użytkownicy poszczególnych platform gotowi są na korzystanie z zakupów mobilnych. Inaczej chcą wykorzystywać w tym celu swój telefon użytkownicy telefonów z Androidem na pokładzie, a inaczej - właściciele BlackBerry czy iPhone'a.
Z przeprowadzonych badań wynika, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy 37% właścicieli smartfonów dokonało za ich pomocą zakupów nie związanych z telefonią komórkową. 19% z nich zakupiło w ten sposób muzykę, 14% książki, film DVD czy grę wideo, a 12% - bilet do kina. 40% użytkowników "androidów" i 51% właścicieli "jeżynek" gotowych jest wydać ponad 500$, wykorzystując w tym celu swój telefon. W przypadku użytkowników iPhone’ów, odsetek ten wynosi zaledwie 9%.
W badanym okresie 8% użytkowników smartfonów, którzy próbowali dokonać zakupów mobilnych, nie udała się ta sztuka. 45% z nich porzuciło zamiar takich zakupów, gdyż ich urządzenia nie były w stanie wczytać kolejnej strony sklepu. 38% z nich skarżyło się na problemy wynikające z niedostosowania stron do potrzeb wykorzystywanego urządzenia oraz na kłopoty z ich obsługą.