Pięciokrotny wzrost anulowań abonamentu Netfliksa w proteście przeciwko Gwiazdeczkom

Netflix zbiera owoce skandalu związanego z oskarżeniami o promowanie pedofilii. Platforma notuje pięciokrotny wzrost rezygnacji z abonamentu.

Michał Świech (Isand)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pięciokrotny wzrost anulowań abonamentu Netfliksa w proteście przeciwko Gwiazdeczkom

Netflix od dawna jest oskarżany o to, że jest aż zbyt tolerancyjny. Niedawno skandalem skończył się debiut filmu Gwiazdeczki. Bardziej znany jest on pod nazwą Cuties, choć oryginalny tytuł brzmi jeszcze inaczej. We Francji brzmi on Mignonennes. Za film odpowiedzialna jest Maïmouna Doucouré, która ma korzenie senegalskie. Sam film oficjalnie jest krytyką seksualizacji dziewczynek. W praktyce według wielu wyszła z tego zachęta dla pedofilii. A przynajmniej twierdzi tak ponad 656 tysięcy osób, które podpisały petycję o usunięcie filmu. Wywołał on naprawdę duży skandal, a na Twitterze powstał nawet hasztag #CancelNetflix. Pierwsza afera dotyczyła zresztą plakatu - oryginalny francuski film miał o wiele mniej kontrowersyjny plakat. Wystarczy zobaczyć na ilustrację tego tekstu.

Dalsza część tekstu pod wideo

W USA filmem zajął się nawet senator Ted Cruz z Teksasu i jednocześnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych działaczy Partii Republikańskiej. Nawołuje on departament sprawiedliwości do sprawdzenia, czy film nie łamie zakazu dziecięcej pornografii. Sprzeciw wobec filmu nie skończył się jednak na pustych słowach. Agencja Antenna donosi, że Netflix naprawdę zanotował pięciokrotny wzrost rezygnacji z abonamentu. Do tej pory Netflix bronił filmu, przyznał tylko, że błędem była zmiana plakatu.