Rząd dzisiaj podejmie ważną decyzję. Chodzi o ceny prądu

Dzisiaj (we wtorek 7 maja) odbędzie się posiedzenie rządu, na którym jednym z głównych tematów będą ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rząd dzisiaj podejmie ważną decyzję. Chodzi o ceny prądu

Już dzisiaj (7 maja) odbędzie się kolejne posiedzenie rządu. Na nim ministrowie mają zająć się między innymi projektem ustawy o bonie energetycznym. Tym samym zdecydują, ile Polacy zapłacą za prąd w drugiej połowie 2024 roku. Co konkretnie planują?

Dalsza część tekstu pod wideo

Bon energetyczny i zamrożenie cen

Przypomnijmy, że obecny rząd początkowo tylko na pierwszą połowę 2024 roku zdecydował się na zamrożenie cen prądu. Dzięki temu gospodarstwa domowe płacą maksymalnie 412 zł netto za MWh, ale do zużycia na poziomie 1500 kWh. Powyżej tego pułapu obowiązują już wyższe ceny.

Reguły te obowiązują tylko do 30 czerwca, ale rząd ma plan na druga połowę roku. Tym zajmie się właśnie na dzisiejszym posiedzeniu, które odbędzie się w gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Ustawa o bonie energetycznym zakłada między innymi ponowne zamrożenie cen, ale na poziomie 500 zł za MWh, czyli będzie nieznacznie drożej niż w pierwszej połowie roku.

Poza tym plan rządu zakłada wypłacanie jednorazowych bonów energetycznych dla osób najbardziej potrzebujących. Data dopłata może wynieść od 300 do 1200 zł w zależności od liczby osób w gospodarstwie. Bon wypłacany będzie tylko w przypadku nieprzekroczenia określonego limitu dochodów na osobę.

Skąd wysokie ceny prądu?

Niezwykle wysokie ceny prądu w Polsce wynikają przede wszystkim z nierentownych kopalni, wysokich cen węgla, które są wyższe niż w innych krajach europejskich oraz braku rezerwy elektrowni gazowych przy malejących cenach tego surowca. Chociaż aktualnie ceny prądu w Polsce nie są najwyższe w Europie, to po przeliczeniu ich według siły nabywczej znajdujemy się w samej czołówce Starego Kontynentu. Przed nami są tylko Łotwa, Włochy, Czechy oraz Niemcy.

Wiele osób może się też dziwić, że aktualne ceny hurtowe prądu są niższe niż ceny rynkowe. Wynika to z tego, że PGE, Enea, Energa czy Tauron w większości kupiły energię w zeszłym roku, kiedy stawki były dużo wyższe.