Zrobili radykalny smartfon. Zniechęci Cię do rozpraszania uwagi
Podczas gdy inni starają się jak najbardziej rozwijać sprzęt, jest też jak się okazuje zapotrzebowanie dla tych, którzy chcieliby nie poszerzać, ale ograniczać swoje możliwości i mniej się rozpraszać. To dla takich osób powstał Minimal Phone, który właśnie jest rozsyłany do osób, które wsparły ten projekt.

Ten gadżet docenią osoby z ADHD i inni, którzy chcieliby zhakować swój mózg
Marzyłeś o posiadaniu smartfona z Androidem, ale jednocześnie z ekranem e-ink (papier elektroniczny) i fizyczną klawiaturą? Minimal Phone jest takim właśnie gadżetem. Ten telefon z 4,3-calowym ekranem e-ink wyświetla wyłącznie czarno-biały obraz i ma customowy launcher, który zawiera wyłącznie najniezbędniejsze aplikacje typu Gmail, Mapy Google czy Uber. Pomimo swojej "analogowości" nadal użyjemy tego sprzętu do płatności NFC i możemy liczyć na GPS.
Sercem telefonu jest układ MediaTek Helio G99, SoC używany w budżetowych smartfonach, a oprócz tego mamy tu od 6 do 8 GB RAM-u, 128 lub 256 GB pojemności magazynowej, baterię o pojemności 3000 mAh i aparat 16 MP. Największym wabikiem telefonu jest czarno-biały ekran e-ink, który jest przeznaczony bardziej do tekstu niż animacji i grafiki, a to ze względu na ekstremalnie niskie odświeżanie, a jednocześnie nadaje on wszystkiemu "analogowego" charakteru.



Dzięki minimalistycznemu wyświetlaczowi nieprzystosowanemu do animowanych treści mamy ograniczyć kontakt z aplikacjami nastawionymi na tego typu zawartość, a nawet krok dalej - zatracić wszelkie instynktowne odruchy wynikające z obcowania z nowoczesnymi aplikacjami, które warunkują nasze zachowania (i impulsy sprawdzania nonstop, doomscrollowania czy FOMO).
Oczywiście można mieć wątpliwości, czy telefon kosztujący 400 czy 500 dolarów (w zależności od wariantu) to odpowiedź na to wszystko, a czy nie można tego osiągnąć np. tabletem e-ink lub specjalnie zaprojektowanym launcherem na Androida, który okraja system z dystraktorów.