Unia wzięła się za ładowarki. Od dziś nowy obowiązek
Od 28 grudnia obowiązuje w Unii Europejskiej nowe prawo, ograniczające obecność ładowarek w zestawach sprzedażowych. Co się zmieniło?
Od 28 grudnia obowiązuje Dyrektywa RED
Dyrektywa RED została opublikowana 7 grudnia 2022 roku, a 28 grudnia 2024 roku weszła finalnie w życie. Wprowadza ona obowiązek stosowania uniwersalnego portu ładowania USB-C w niewielkich urządzeniach elektronicznych, a do tego ustala sposób oznaczania na pudełkach, jak i ograniczenia w dokładaniu ładowarki do zestawu.
Każde nowe urządzenie wprowadzone na europejski rynek od 28 grudnia musi mieć złącze USB-C. Sprawa dotyczy sprzętów takich jak przede wszystkim smartfony, tablety, konsole, czytniki książek, klawiatury, myszki, głośniki, aparaty cyfrowe, nawigacje satelitarne czy słuchawki. W późniejszym okresie analogicznie uregulowane zostaną też inne segmenty sprzętu, z laptopami na czele.
Producent musi zapewnić możliwość zakupu telefonu bez ładowarki
Chyba najwięcej zmieni na rynku nie tyle jednolity standard ładowania, co polityka dotycząca dołączania ładowarek. Producenci elektroniki będą mogli co prawda dołączać ładowarki do zestawów z telefonami, ale pod jednym warunkiem — konsument musi mieć możliwość zakupu telefonu czy słuchawek również w opcji bez ładowarki.
I ta wydawać by się mogło przysługa, może w ostatecznym rozrachunku stać się też kłopotem. Przy masowej produkcji elektroniki zapewnienie 2 różnych wariantów sprzedażowych oznacza gigantyczne koszty, które byłyby ostatecznie cedowane na klienta końcowego. Dlatego też wysoce prawdopodobnym jest scenariusz, w którym właściwie cała elektronika będzie dostępna w sklepach bez ładowarek.
Niektórzy podchodzą do tematu drastycznie — u nas stare zestawy będą wciąż dostępne
Bardzo rygorystycznie do nowego prawa podchodzi Francja, w której oznacza ono w praktyce całkowitą blokadę sprzedaży telefonów Apple iPhone 14 i starszych, które trafiły na teren Unii Europejskiej po 27 grudnia 2024 roku. Dla przypomnienia, dopiero iPhone 15 zaoferował złącze USB-C zamiast dotychczasowego Lightninga.
Francuzi poszli nawet o jeszcze jeden krok dalej — zakazują nawet sprzedaży odnowionych iPhone'ów ze starym złączem. Tak jest — nie trafią one nawet do komisów.
W Polsce nowe przepisy nie dotyczą sprzętów już dostępnych na rynku (brana jest pod uwagę data premiery rynkowej), natomiast wszystkie nowe urządzenia od dziś będą miały złącze USB-C i prawdopodobnie nie będą miały zasilacza w pudełku.
Więcej o nowym prawie, a także planach producentów w kwestii cen produktów przeczytać można w naszym pogłębionym artykule pod tym adresem.