Smartfony Huaweia nie zginą, ale laptopy... Tu może być ciężko
Lista firm, która zawieszają współpracę z Huaweiem powiększa się. O ile Chińczycy na pewno nie zginą na rynku smartfonów i to raczej nie oni wyjdą źle na zawieszeniu współpracy z Google, tak podobna blokada ze strony Broadcomu, Intela i Qualcommu może się mocno odbić na pozycji Huaweia na rynku laptopów i routerów.
Huawei coraz odważniej atakuje rynek laptopów i obecna sytuacja może firmie skutecznie przeszkodzić w dalszej ekspansji. Obecnie wszystkie flagowe laptopy Chińczyków to konstrukcje oparte na układach Intela. Co tu dużo mówić, podobnie jak zdecydowanej większości firm na rynku. Jedynym wyjątkiem jest tutaj 14-calowy Matebook D.
Zobacz: Laptopy Huawei rządzą na polskim rynku. W przedziale od 2400 do 2800 zł nie mają sobie równych
Oczywiście laptopy z układami AMD mają swoje zalety. Są tańsze, zapewniają wyższą wydajność w przypadku niektórych zastosowań oraz są wyraźnie wydajniejsze w budżetowych konstrukcjach poniżej 3000 zł. Ale przy tym zapewniają znacznie krótsze czasy pracy na pojedynczym ładowaniu. A to właśnie ciągła praca po 10-14 godzin jest jedną z najważniejszych cech Matebooków Huaweia.
Dodatkowo klienci mają zwyczajnie cały czas więcej zaufania do laptopów z układami Intela. Choć udział procesorów AMD na rynku laptopów rośnie, to w I kwartale 2019 roku stanowiły one zaledwie 13,1% rynku. Jeśli Huawei zostanie skazany wyłącznie na korzystanie z układów AMD w swoich laptopach, to postępujący wzrost sprzedaży urządzeń Chińczyków może zostać skutecznie zastopowany.
Zobacz: Huawei obiecuje poprawki bezpieczeństwa. Własny system operacyjny już w drodze
Zobacz: Telefony Huawei bez aktualizacji Androida i kluczowych aplikacji? Oto efekt decyzji Donalda Trumpa
Brak dostępu do urządzeń Broadcomu i Qualcommu to z kolei problemy głównie na rynku routerów i modemów. Tutaj Huawei nie ma jeszcze aż tak dobrze rozwiniętej produkcji własnych konstrukcji i pozostaje w zasadzie osamotniony z modemem 5G Balong 5000.
