DAJ CYNK

Prawo do naprawy: unijna dyrektywa zacznie obowiązywać już za kilka miesięcy

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Dyrektywa UE prawo do naprawy kwiecień 2021

W kwietniu przyszłego roku zacznie obowiązywać nowa dyrektywa UE, która wprowadza tak zwane prawo do naprawy. Rozwiązanie to ma pozwolić na łatwiejszą naprawę uszkodzonego sprzętu RTV i AGD i rzadszą konieczność wymiany tych urządzeń na nowe.

Nadchodzące zmiany, czyli "prawo do naprawy", mogą się okazać dużym wyzwaniem dla producentów sprzętu, zabierając im czas oraz generując dodatkowe środki. Może się jednak okazać, że z pomocą przyjdą serwisy, które już teraz deklarują, że są gotowe na nadchodzące zmiany. Jednym z nich jest spółka Fixit.

- Dzięki prowadzeniu działalności na obszarze całej Unii Europejskiej, nasze lokalizacje spełniają warunki potrzebne do efektywnego zarządzania łańcuchem dostaw części i podzespołów do urządzeń. Atrakcyjne umowy z partnerami logistycznymi umożliwiają nam szybką i niedrogą dostawę na terenie Europy. Doświadczenie i opanowanie procedur pozwala nam natomiast na obsługę dostaw spoza wspólnotowego obszaru celnego i wprowadzenie ich na obszar całej wspólnoty. Posiadając oddziały w formie bytów prawnych w kilku krajach, Fixit jest też gotowy na obsługę klientów zgodnie z istniejącymi przepisami lokalnymi. Już teraz serwisy, takie jak nasz, są w wielu kwestiach niezastąpionym partnerem dla producentów elektroniki. W związku z wprowadzeniem nowego unijnego prawa do naprawy nasza współpraca może jeszcze bardziej się zacieśnić.

- powiedział Mariusz Ryło, CEO Fixit

Zobacz: Unia Europejska pracuje nad przepisami, które uderzą w Google i Apple
Zobacz: Francja: kluczowa technologia powinna być europejska, nie z Chin albo USA

Regulacje, które zostały przyjęte przez Komisję Europejską już 1 października 2019 roku, wprowadzają na producentów urządzeń RTV i AGD, sprzedawanych na rynku europejskim, szereg obowiązków. Przede wszystkim produkty wprowadzane do krajów Unii Europejskiej będą musiały być trwałe, a także łatwe do naprawy przy użyciu powszechnie dostępnych narzędzi. Producenci będą również musieli dostarczać części zamienne profesjonalnym punktom serwisowym, które zwrócą się do nich w tej sprawie oraz zapewnienia dokumentacji techniczno-serwisowej przez okres od 7 do 10 lat.

Nowe przepisy obejmą urządzenia gospodarstwa domowego, a więc między innymi lodówki, pralki, zmywarki, a także telewizory, które nie były uwzględnione w pierwszej wersji dyrektywy. Póki co nie zostanie zaliczona do nich tak zwana mała elektronika, w tym telefony, odkurzacze czy roboty kuchenne.

Nowe prawo rozwiąże kilka problemów

Zużywanie się sprzętu elektronicznego przyczynia się do globalnego problemu elektrośmieci. Według raportu „The Global E-waste Monitor 2020: Quantities, flows and the circular economy potential”, w 2019 roku na całym świecie wygenerowano 53,6 mln ton takich odpadów (nie licząc paneli słonecznych). Zdecydowana większość z nich (82,5%) najprawdopodobniej nie została formalnie zebrana i zagospodarowana w sposób przyjazny dla środowiska.

- W naszych codziennych działaniach dążymy do ograniczenia produkcji elektrośmieci. Zamiast wymieniać całe komponenty, przeprowadzamy zaawansowane naprawy. Często też odnawiamy produkty (tzw. refurbishment). Chcemy w ten sposób dać im drugie życie. Powstałe odpady utylizujemy zgodnie z wymogami prawa, takimi jak np. dyrektywa WEEE.

- powiedział Mariusz Ryło

Prawo do naprawy wychodzi również naprzeciw oczekiwaniom konsumentów. Komisja Europejska przeprowadziła badanie, z którego wynika, że 77% obywateli Unii Europejskiej woli naprawiać zakupione przez siebie produkty, zamiast kupować nowe. Mieszkańcy UE woleliby nabywać trwałe urządzenia, które nadają się do naprawy i otrzymywać więcej informacji odnośnie możliwości serwisowania w punkcie sprzedaży. Dyrektywa, która wejdzie w życie w 2021 roku ma spowodować, że konsumenci częściej usuwali usterki w urządzeniach elektronicznych, niż je wyrzucali i kupowali nowe. To z kolei przyczyni się do zmniejszenia ilości elektrośmieci.

Zobacz: Raport przenośności numerów w 3Q2020 bez niespodzianek: najwięcej znowu zyskał Plus, a stracił Play
Zobacz: Telewizja Orange ma już milion abonentów, głównie dzięki Orange Love

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Fixit