Sensacja na Marsie. Znaleziono lamparta. Sami zobaczcie

Mars ma nie lada zagadkę naukową. Skały cętkowane jak sierść lamparta plamistego mogą świadczyć o obecności życia na Czerwonej Planecie. Albo mogą być wynikiem zwykłej reakcji chemicznej w obecności wody.

Anna Rymsza (Xyrcon)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Sensacja na Marsie. Znaleziono lamparta. Sami zobaczcie

Zespół pracujący z łazikiem Perseverance natknął się na różne typy struktur, wyglądających na organiczne. Latem 2023 roku znaleźli biostruktury w kraterze Jezero. 2024 rok przyniósł podobne odkrycie 45 kilometrów dalej – obok skały nazywanej Cheyava Falls.

Dalsza część tekstu pod wideo

Niespotykana geologia i… skamieliny?

Formacja powstała z osadów naniesionych 3,5 miliarda lat temu przez rzekę. Krater Jezero był wtedy sporym jeziorem i stanowił jej ujście. Dziś to miejsce wygląda zjawiskowo i intrygująco zarazem.

Naukowcy zainteresowali się czerwonym pasem, na którym widać brązowe plamki wielkości około milimetra. Plamki mają wyraźną, czarną granicę, zbudowaną prawdopodobnie z fosforanów i związków żelaza. Dla biochemików to jasny sygnał, że występował tam brak równowagi chemicznej i wystąpiła reakcja, która tę równowagę przywróciła w obecności wody. przy czym nie są to plamki na powierzchni skały – zjawisko jest „trójwymiarowe” i obecne w całej objętości pobranej próbki. 

Specjaliści mówią o tych plamkach „cętki lamparta”. Podejrzewają, że podobnie jak na Ziemi, takie plamki mogą być śladami obecności mikrobów.

Sensacja na Marsie. Znaleziono lamparta. Sami zobaczcie

Spektrometr marsjańskiego łazika zdaje się to potwierdzać. W okolicy Cheyava Falls znalazł sporo organicznych związków chemicznych. Prawdopodobnie jest tam obecny kerogen (coś w rodzaju niedojrzałej ropy naftowej), tak samo jak w niektórych skamielinach na Ziemi.

Ponadto są tam kryształy oliwinu (krzemiany magnezu i żelaza) o pochodzeniu magmowym oraz siarczan wapnia. To zaskakujące połączenie, praktycznie nieznane na Ziemi.

Niestety instrumenty Perseverance nie są w stanie stwierdzić, czy ma do czynienia ze szczątkami organizmu żywego, czy z reakcją chemiczną. Byśmy mieli pewność, trzeba będzie dostarczyć próbki skał z Marsa na Ziemię i zbadać w laboratorium. Łazik zebrał dotąd 22 próbki skał i kontynuuje misję, ale perspektywa dostarczenia próbek do NASA oddala się wraz z kolejnymi zmianami budżetu.