Spotify w centrum afery. Platforma usuwa niektóre podcasty

Spotify raz na zawsze rozprawia się z podcastami, których główym celem było wciskanie ludziom tabletek bez recepty. Teraz, kiedy sprawa wyszła na jaw, platforma zabrała się za porządki.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Spotify w centrum afery. Platforma usuwa niektóre podcasty

Spotify wziął się za porządki. Postanowił oczyścić swoją platformę z licznych fałszywych podcastów, które w rzeczywistości kierowały użytkowników do szemranych stron internetowych, sprzedających tabletki i substancje odurzające bez recepty.

Dalsza część tekstu pod wideo

Problem z tego typu tabletkami został ujawniony całkiem niedawno przez CNN oraz Business Insider, których niezależne śledztwo ujawniło aż 200 podcastów sprzedających tego typu leki bez recepty. 

Jak ujawnił raport, podcasty te były bardzo krótkie. Wiele z nich "trwało krócej niż minutę i skupiało się bardziej na promowaniu danego produktu niż na jakiejkolwiek treści". Podcasty podawały też linki do stron internetowych, które sprzedawały m.in. opioidy, takie jak Tramadol oraz Oxycodone. 

Spotify zrobiło porządki

Podcasty sprzedawać miały potencjalnie uzależniające leki przeciwbólowe i niestety, znaleźć je można było wśród 50 pierwszych wynikach wyszukiwania. Niektóre z nich, zdaniem CNN, widniały na platformie od miesięcy. Niektóre z podcastów trwały zaledwie kilka sekund i zawierały jedynie reklamę głosową leku, który można było kupić zaledwie za pomocą kilku kliknięć. 

Spotify zabrał się za porządki od razu, po ujawnieniu tych smutnych faktów. 

Nieustannie pracujemy nad wykrywaniem i usuwaniem naruszających zasady treści w ramach naszej usługi.

- czytamy w oświadczeniu firmy Spotify.