ZUS popełnił błąd. Teraz żąda od seniorki 51 tys. zł
ZUS popełnił błąd i przez lata wypłacał kobiecie złą kwotę emerytury. Gdy urzędnicy się zorientowali, domagali się zwrotu aż 51 tys. zł.

ZUS zorientował się, że od 2018 do 2021 roku nieprawidłowo wypłacał kobiecie emeryturę. Seniorka dostawała jednocześnie zwykłą emeryturę oraz pomostową. Z tego powodu powstała nadwyżka w wysokości 51 tys. zł. Zakład domagał się zwrotu pieniędzy. Sprawa trafiła do sądu.
ZUS domagał się zwrotu 51 tys. zł
Domaganie się zwrotu aż 51 tys. zł od emerytki wydawało się szalonym i bezdusznym pomysłem. Pomimo tego właśnie taka decyzja zapadła w ZUS-ie. Jednak kobieta nie zamierzała się poddawać. Decyzję zaskarżyła do Sądu Okreowego. Ten przyznał jej rację. Uznano, że może i dostawała zawyżoną emeryturę, ale z winy urzędu.



Ponadto ZUS, wydając decyzje waloryzacyjne, cały czas utwierdzał ubezpieczoną w przekonaniu, że otrzymuje wypłatę emerytury w zbiegu i wskazując, jaka jest prawidłowa kwota do wypłaty.
- czytamy na stronie prawo.pl.
Na tym jednak sprawa się nie skończyła. Sąd Apelacyjny następnie uznał, że kobieta miała świadomość pobierania zbyt wysokiej emerytury. Seniorka złożyła skargę kasacyjną. Powołała się w niej na błędy proceduralne. Ponownie wygrała, więc sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia.
Jak się ostatecznie skończy? To się dopiero okaże. Nawet jeśli ZUS ostatecznie wygra, to jakoś nie wyobrażam sobie, aby emerytka była w stanie zwrócić 51 tys. zł.