Już od najbliższego poniedziałku (1 lipca) komornicy będą korzystać z cyfrowych doręczeń pism. Dla firm oznacza to znacznie niższe koszty.
Poniedziałek (1 lipca) przyniesie duże zmiany dla wielu firm. Od tego dnia komornicy, zamiast tradycyjnych listów, będą korzystać z cyfrowych doręczeń pism, czyli tzw. e-doręczeń. Te realizowane są przez Pocztę Polską i chociaż nie są darmowe, to znacząco mają obniżyć koszty postępowań — informuje Rzeczpospolita.
Zmiana ma być korzystna przede wszystkim dla firm, które często muszą walczyć o spłatę zobowiązań, czyli tzw. masowych wierzycieli. Co prawda nie ma obowiązku korzystania z nowego systemu, ale ze względu na niższe koszty, będzie to dla większości dużo lepsza opcja. W teorii koszty korespondencji ponosi dłużnik, ale w praktyce często jest to obciążenie dla wierzyciela.
Nowe rozwiązanie ma przynieść ogromne oszczędności w skali całego systemu. Mówi się o kwocie nawet 100 mln zł rocznie. Ta suma finalnie zostanie w kieszeni stron postępowania, więc tak naprawdę korzystanie z e-doręczeń jest w interesie każdego, kto ma do czynienia z komornikiem.
Co ważne, pismo wysłane w ramach e-doręczeń będzie miało takie same skutki prawne, jak list polecony za potwierdzeniem odbioru. Poza tym mają one gwarantować bezpieczeństwo.
Zobacz: Skarbówka dzwoni do Polaków? Lepiej nie odbierać
Zobacz: Nowy podatek od 1 lipca? Wyjaśniamy
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Rzeczpospolita